Z naszych rozmów z przedstawicielami nowej większości parlamentarnej wynika, że w przyszłym roku media publiczne dostaną finansowanie na poziomie tego z 2022 r., czyli znacznie mniej, niż oczekiwały.
Temat rekompensaty z tytułu utraconych wpływów abonamentowych dla mediów publicznych zagościł na dobre w debacie publicznej po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę. – Telewizja ma cały katalog zadań, które musi wykonywać w ramach obowiązku na rzecz państwa. Dlatego państwo musi zapewnić finansowanie tych zadań. Te zadania nazywają się misją publiczną – argumentował w listopadzie 2017 r. ówczesny wiceszef resortu kultury Paweł Lewandowski podczas wystąpienia w Sejmie. Od tego czasu media publiczne rokrocznie cieszyły się coraz większymi rekompensatami.