Poczet prezesów TVP. Gdzie wylądowali? ZDJĘCIA
1 Wiesław Walendziak był pierwszym prezesem TVP wybranym po likwidacji Radiokomitetu w 1992 roku. Dziś pracuje u Zygmunta Solorza w Polkomtelu i jest członkiem rad nadzorczych kilku spółek.
Newspix / Artur Hojny
2 Ryszard Miazek szefował nie tylko TVP. Wcześniej był rzecznikiem rządu Waldemara Pawlaka, potem prezesem Polskiego Radia oraz członkiem KRRiT. W 2010 roku bezskutecznie próbował swoich sił w konkursie do rady nadzorczej spółki z siedzibą przy ul. Woronicza. W 2007 z list PSL bez powodzenia ubiegał się o mandat senatora. Kieruje Centralną Biblioteką Rolniczą.
AKPA
3 Robert Kwiatkowski był najdłużej urzędującym prezesem TVP. To za jego czasów wdrożona została zasada "tyle misji ile abonamentu". Gmach przy ul. Woronicza opuścił w niesławie w związku z aferą Rywina. Od tamtego czasu wspierał SLD. Ostatnio "macierzystą" partię porzucił jednak dla Janusza Palikota. Dziś Kwiatkowski zasiada w think thanku Janusza Palikota obok Kazimierza Kutza, prof. Magdy Środy i prof. Jana Hartmana. Jest także jednym z współzałożycieli stowarzyszenia Europa Plus.
Newspix / MACIEJ GOCLONFOTONEWS
4 Jan Dworak szefuje dziś Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Zanim został prezesem telewizji miał własną firmę producencką, działał też w polityce. Był członkiem UW, SK-L oraz PO, z której odszedł w związku z objęciem posady prezesa TVP. Swoich następców w telewizji oceniać nie chce, ale wspomina o największych problemach z jakimi się borykali: "Prezesi kierujący TVP po roku 2005 nie mieli warunków do sensownej pracy; zmieniali się zbyt szybko. Nie chcę wchodzić w to, czy było to spowodowane działaniami polityków, czy ich własną aktywnością – zapewne miało miejsce po trosze i jedno, i drugie. To uniemożliwiało nie tyle nawet realizację jakiejś przemyślanej strategii, co choćby rozwiązywanie bardziej skomplikowanych spraw. Efektem było skostnienie struktury, narastające trudności ekonomiczne, brak wyznaczonego kierunku rozwoju, dramatyczne osłabienie wizerunku TVP jako instytucji publicznej" - mówi dziennik.pl Dworak.
Newspix / jacek herok
5 - To była orka na ugorze. Trudniej jest naprawiać molocha, który nie funkcjonuje prawidłowo, niż budować coś od początku - wspomina w rozmowie z dziennik.pl prezesurę w TVP Bronisław Wildstein. Do telewizji polskiej nie tęskni. Wręcz przeciwnie - obecny redaktor naczelny Republiki ma o TVP jak najgorsze zdanie: "To dziś propagandowy organ zawłaszczony częściowo przez rząd, a częściowo przez SLD, co jest swoistym znakiem przyszłej koalicji - wyrokuje Wildstein. Pierwszy lustrator RP, publicysta “niepokorny” na stanowisko prezesa TVP trafił za czasów koalicji PiS - LPR - Samoobrona, w 2006 roku. W prezesowskim fotelu nie posiedział nawet roku. Był zbyt samodzielny. Gdy go odwołano nie przepadł w nicość. Zabrał się za pisanie książek, wrócił też do dziennikarstwa. Swoje łamy znów otworzyła dla niego “Rzeczpospolita” , skąd wyleciał z hukiem za opublikowanie słynnej listy. W 2008 roku znów przekroczył progi gmachu przy ul. Woronicza. Zadebiutował na wizji z publicystycznym programem "Cienie PRL”, potem “Bronisław Wildstein przedstawia”, zdjętym - oficjalnie - z powodu niskiej oglądalności. Od tamtego czasu zdarzały mu się okresy zarówno medialnej chwały, jak i bezrobocia. Jak sam przyznał kiedyś w rozmowie z “Wprost” - "jeśli się nie ma własnych mediów" to łatwo można stracić pracę.
Newspix / MACIEJ SZPAKOWSKI
6 Andrzej Urbański po odejściu z TVP wydał książkę "Wojna, o której nie chcieliśmy wiedzieć". Pisuje felietony w "Uważam, że". Można go też zobaczyć na antenie TVN24 w roli komentatora. Czasy TVP wspomina z rozrzewnieniem: "To był cudowny czas tworzenia programów od podstaw, kreowania filmów i pomysłów, seriali i gwiazd. To było istne Hollywood. Obecny prezes nawet składał mi kiedyś propozycję współpracy, ale byłem zbyt zajęty. Choć gdybym był potrzebny do obrony TVP, to zawsze jestem w gotowości" - mówi w wywiadzie dla dziennik.pl.
Newspix / Marcin Lobaczewski
7 Piotr Farfał jest dziś prezesem Fundacji Centrum Rozwoju Społecznego i Obywatelskiego. Piotra Farfała w TVP nie wspominają najlepiej. Nie ze względu na ksywkę "faszysty", jaką mu przyklejono po tym, gdy światło dzienne ujrzały zdjęcia, na których heiluje i teksty ze skrajnie prawicowego pisemka. Ale głównie z powodu cięć. To za czasów Farfała w TVP wdrożono oszczędności. To Farfał wdrażał w TVP pan budowy własnej platformy cyfrowej.
Newspix / Michal Rozbicki
8 Bogusław Szwedo po odejściu z TVP wrócił do szefowania założonemu przez siebie Radiu Leliwa z siedzibą w Tarnobrzegu. Od czasu opuszczenia fotela prezesa TVP w 2010 roku, napisał też kolejne w swoim dorobku historyczne książki. Ostatnia traktuje o Powstańcach Styczniowych odznaczonych Orderem Wojennym VIRTUTI MILITARI.
Newspix / PAWEL STEPNIEWSKI
9 Tomasz Szatkowski sam przyznaje, że prezesura trafiła mu się niejako przy okazji. Szatkowski został delegowany do zarządu TVP na kilka tygodni, pod koniec 2009 roku. Były szef sekretariatu wicepremiera Przemysława Gosiewskiego po odejściu z TVP współpracował m.in. z Fundacją Republikańską, kierowaną przez Przemysława Wiplera. Dziś Szatkowski buduje własny think tank - Narodowe Centrum Studiów Strategicznych, które zajmuje się bezpieczeństwem i obronnością. - To było tymczasowe przejęcie sterów. I ciężki moment. Ale udało nam się dopiąć budżet i przeprowadzić reformę przychodów z reklamy- mówi w rozmowie z dziennik.pl i dodaje: - Niestety TVP jest jak LOT, wiele osób i różnych interesów polityczno -biznesowych tam się krzyżuje. Ale to firma z potencjałem.
Agencja Gazeta / Fot. Adam Kozak Agencja Gazeta
10 Romuald Orzeł po odejściu z TVP z branży medialnej też nie wypadł. Jest prezesem spółki Apella, wydającej między innymi Gazetę Bankową oraz będącej udziałowcem spółki Fratria – wydawcy tygodnika „W Sieci” i portalu wpolityce.pl. - "Obecna koalicja debatuje o mediach publicznych od 2007 roku. Niestety, nadal bez efektów, bez choćby jednego rozsądnego projektu w formie propozycji ustawowej. Zamiast tego, Polacy wysyła do domów Polaków komorników, którzy ścigają ich za zaległy abonament" - mówi dziennik.pl Romuald Orzeł i dodaje, że choć to działanie nie bez praworządnych podstaw, to jednak nie należy zapominać, że wielu z tych widzów przestało płacić abonament, kiedy premier Donald Tusk wskazał na „anachroniczność” tej daniny. - "Ta podwójna moralność ma bardzo szeroką skalę i szereg negatywnych konsekwencji. Mówiąc o kondycji mediów publicznych musimy mieć na uwadze, że obecna koalicja ma wszystkie narzędzia, żeby ją odmienić. Dlaczego tego nie robi?"- pyta Orzeł.
Newspix / Fot. Bartosz Bobkowski Agencja Gazeta
11 Przez lata Włodzimierz Ławniczak był dyrektorem Biura Reklamy TVP, a w latach 2005-2007 pracował w spółce akcyjnej Polkomtel. Od grudnia 2009 Ławniczak był członkiem Zarządu TVP S.A. W sierpniu 2010 r. po odwołaniu prezesa TVP Romualda Orła objął jego obowiązki, ale w związku z chorobą 10 grudnia 2010 r. został zastąpiony na czele telewizji przez Bogusława Piwowara. Zmarł po długiej chorobie 7 stycznia 2011 roku. Miał 52 lata.
TVP
12 Bogusław Piwowar jest obecnie wiceprezesem TVP, kojarzonym w mediach z lewica. Ze spółką jest związany od dawna. W latach 1998-2004 pełnił funkcję dyrektora Biura Zarządu i Spraw Korporacyjnych TVP. W 2009 roku trafił do rady nadzorczej.
Newspix / TEDINEWSPIX.PL
13 Juliusz Braun objął stery w TVP w marcu 2011 roku. Największym wyzwaniem jakie go czekało była walka z finansową zapaścią TVP. Pożar udało mu się ugasić, dziś TVP nie jest pod kreską. Ale wciąż ledwie zipie. I traci widzów. - Chciałbym, byśmy mogli zmniejszyć liczbę powtórek, a przede wszystkim, byśmy mogli produkować programy, jakich domagają się widzowie, a na które nie mamy pieniędzy - mówił w wywiadzie dla "DGP". Braun był członkiem Unii Demokratycznej i Unii Wolności, kierował KRRiT, szefował też sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Kancelaria Prezydenta / Piotr Molecki
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję