Test ma skuteczność 92 procent - podaje Polskie Radio, powołując się na doniesienia naukowców z Uniwersytetu Missouri. Jak twierdzą badacze, każdy spostrzegawczy lekarz jest w stanie stwierdzić, czy badane przez niego dziecko cierpi na autyzm, nawet jeśli nie ma innych objawów.
Wystarczy dokładnie przyjrzeć się reakcji oka na silne światło. U osób chorych na autyzm źrenica reaguje ze znacznym opóźnieniem - piszą naukowcy na łamach magazynu "Journal of Autism and Developmental Disorders".
To ważne odkrycie, bowiem pozwala na wcześniejsze wykrycie choroby i zastosowanie odpowiedniej terapii. Autystyczne dziecko nie nawiązuje prawidłowego kontaktu z otoczeniem, nie reaguje na własne imię, jest zbyt mało aktywne fizycznie lub nadpobudliwe, czasem ma problemy z mówieniem.