Cudowne pigułki przeznaczone są dla osób, które mają poważne problemy zdrowotne. Powinni je stosować tylko ci, których wskaźnik masy ciała (BMI) przekracza 28.
Producentem leku jest firma GlaxoSmithKline. Orlistat będzie sprzedawany pod nazwą alli. Według firmy, kliniczne testy wykazały, że medykament stosowany jako dodatek do niskokalorycznej diety pomaga zrzucić o 50 proc. więcej kilogramów, niż gdyby stosować tę samą dietę bez dodatkowego wspomagania farmakologicznego.
Jednak pigułka nie będzie idealnym środkiem na otyłość. Kryje bowiem kilka ale. Otóż stosować ją powinny wyłącznie osoby, które mają silną wolę i nie łamią diety. Ci natomiast, który mimo jedzenia alli będą upierać się przy tłustych posiłkach, mogą cierpieć na biegunki i wzdęcia.
Powoduje to, że niektórzy naukowcy wyrażają obawy związane z wprowadzeniem orlistatu do sprzedaży. "Boję się, że wielu ludzi będzie brało te pigułki, nie mając odpowiedniej wiedzy na temat prawidłowego odżywiania" - powiedział profesor Alan Maryon-Davis, szef Faculty of Public Health - znacznie łatwiej jest bowiem zjeść pigułkę niż zmienić swój styl życia.
To dobra wiadomość dla tych, którzy chcą zgubić trochę kilogramów. Unia Europejska wyraziła zgodę na sprzedaż w aptekach środka zwanego orlistat. To pierwszy lek na otyłość, który na terenie UE będzie można kupić bez recepty.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama