Od dzisiaj sonda SELENE porusza się wokół Księżyca. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, satelita będzie krążył na okołoksiężycowej orbicie 100 kilometrów nad powierzchnią. Japończycy zbiorą dane na temat geologii, topografii i środowiska naturalnego Księżyca.
Misja sondy SELENE kosztuje 32 miliardy jenów, czyli w przeliczeniu 279 milionów dolarów. Jest pierwszą tak poważną misją w dziejach Japonii. Jej koordynatorzy przekonują, że program badań najbliższego sąsiada Ziemi jest "najambitniejszy" od czasu amerykańskiego programu Apollo.
To wielki krok naprzód nie tylko pod względem badań kosmosu, ale również kosmicznego wyścigu Japonii z Chinami i Indiami. Dwaj azjatyccy konkurenci do roku 2009 chcą wysłać na Księżyc własne jednostki, ale to Japończycy zdążyli zająć pozycję lidera.