Amerykańscy naukowcy przepuścili skamieniałości zwierzaka przez bardzo czuły rentgen. Okazało się, że miało ono praktycznie taką samą budowę wewnętrzną jak dziobak. Oba zwierzaki mają kanał w dolnej szczęce, z którego wychodzą włókna z ponad 40 tysiącami neuronów. Ich zadaniem jest wykrywanie wibracji wody, które wywołuje wszystko, co pływa. Dzięki temu dziobakowi łatwo jest polować.
Przed naukowcami teraz kolejna zagadka - wyjaśnić, jak kuzyn dziobaka przeżył zagładę dinozaurów, i co działo się z nim potem, gdy Ziemię objęły we władanie ssaki. No i przede wszystkim, co dokładnie działo się z nim przez te 120 milionów lat, które dzielą Teinolophos trusleri od obecnego dziobaka.