- Sposób nr 1 - Zaakceptuj swoje niedoskonałości
- Sposób nr 2 - Ogranicz liczbę decyzji, które musisz podejmować każdego dnia
- Sposób nr 3 - Zrób sobie przerwę od rutyny
- Sposób nr 4 - Zarządzaj skrzynką odbiorczą w umiejętny sposób
- Sposób nr 5 - Zapomnij o multitaskingu
Sposób nr 1 - Zaakceptuj swoje niedoskonałości
Ryan Hopkins uważa, że niedoskonałości nie są czymś, czego należy się wstydzić, ale darem, nad którym należy pracować. Dobrym przykładem jest technika kintsugi wykorzystywana w Japonii. Jest to filozofia głosząca, że wartość przedmiotu nie leży w jego pięknie, ale w niedoskonałościach, które należy celebrować, a nie ukrywać. Kintsugi jest też techniką stosowaną w ceramice. Polega ona na naprawianiu potłuczonych kawałków złotem, w ten sposób tworząc jeszcze silniejsze i piękniejsze dzieło sztuki.
Hopkins namawia, aby wykorzystać tę technikę jako metaforę uzdrawiania samego siebie. Należy zacząć jednak od zaakceptowania swoich niedoskonałości i przyznania się do nich. To właśnie one sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi. Powinniśmy także postrzegać je jako źródło siły, bowiem wszystkie wyzwania przed jakimi musimy stawać w życiu, czynią nas silniejszymi i bardziej odpornymi. Autor namawia do okazywania sobie życzliwości i współczucia oraz do bycia wobec siebie łagodnym w obliczu niepowodzeń lub błędów.
Sposób nr 2 - Ogranicz liczbę decyzji, które musisz podejmować każdego dnia
Człowiek podejmuje codziennie dziesiątki decyzji. Skutkiem tego pod koniec dnia nasza siła woli jest dużo słabsza. Wynika to z faktu, iż w momencie, gdy używamy jej wielokrotnie, męczy się coraz bardziej, podobnie jak każdy inny mięsień. Mówimy w tym przypadku o zjawisku “wyczerpania ego”. Gdy obniża się ilość energii, którą posiadamy, tracimy zdolność do samokontroli i panowania nad sobą. Aby uniknąć takiej sytuacji, należy zminimalizować liczbę decyzji, które musimy podjąć. W jaki sposób można to zrobić? Poprzez planowanie z wyprzedzeniem. Poza tym warto stawiać czoło największym wyzwaniom z samego rana, gdyż wtedy nasza siła woli jest największa.
Sposób nr 3 - Zrób sobie przerwę od rutyny
Codzienna rutyna jest czymś, co z jednej strony poprawia naszą wydajność i zapewnia pewną strukturę życia. Z drugiej strony, ogranicza zwykłą ludzką ciekawość i spontaniczność. Warto co jakiś czas uwolnić się od monotonii i zrobić coś innego. Może to być wybór innej drogi do pracy, ugotowanie nowego dania, czy spróbowanie nowej aktywności. W ten sposób otwieramy się na kolejne doświadczenia, a przy okazji aktywujemy obszary mózgu związane z nagrodą oraz uwagą. Robiąc nowe rzeczy, jesteśmy bardziej uważni i obecni w danej chwili. To z kolei może poprawić nasz nastrój oraz zwiększyć poczucie szczęścia.
Sposób nr 4 - Zarządzaj skrzynką odbiorczą w umiejętny sposób
Codzienne przeglądanie maili może sprawić, że czujemy się niespokojni, napięci i mamy problem ze zrelaksowaniem się. Po pracy wciąż towarzyszy nam natłok myśli. Wiele osób cierpi również na tzw. “bezdech e-mailowy”. Polega on na wstrzymywaniu oddechu lub płytkim oddychaniu w momencie pisania wiadomości lub podczas siedzenia przed ekranem. Co w takiej sytuacji? Konieczne jest zminimalizowanie wpływu poczty na nasze życie. Można to zrobić poprzez filtrowanie wiadomości lub nadawanie im priorytetów. W ten sposób będziemy lepiej zarządzać skrzynką odbiorczą.
Warto też zrezygnować z subskrypcji, które nas nie interesują i wyłączyć powiadomienia. Dzięki temu będziemy sprawdzać skrzynkę wtedy, kiedy sami tego chcemy. Pamiętajmy również o tym, iż nie musimy natychmiast reagować na wiadomości.
Sposób nr 5 - Zapomnij o multitaskingu
Wykonywanie wielu zadań w tym samym czasie prowadzi do licznych błędów, dłuższego czasu realizacji i zmniejszenia wydajności. Oznacza to również, że jesteśmy mniej produktywni. Multitasking bywa źródłem stresu, niepokoju i wypalenia zawodowego. Zamiast tego należy stworzyć środowisko, w którym możemy się skupić. Jak to zrobić? Najlepiej wyciszyć powiadomienia, zamknąć pocztę i zostawić telefon w innym pokoju. Jeśli poczujemy, że chcemy przerwać zadanie i na przykład sprawdzić media społecznościowe, warto zadać sobie pytanie “czy naprawdę muszę to teraz zrobić”?
Oczywiście nie jesteśmy w stanie utrzymać uwagi przez cały czas. Gdy koncentracja zaczyna spadać, najlepiej zająć się prostymi rzeczami - iść na spacer, pozmywać naczynia lub zaparzyć herbatę. Dzięki temu umysł będzie mieć chwilę wytchnienia i za moment uda się nam wrócić do pracy.
Sposób nr 6 - Naucz się odmawiać
Zgadzanie się na każdą propozycję jest dużym błędem. Niestety często podejmujemy decyzje bez namysłu i działamy impulsywnie. Stawka jest jednak duża, bowiem na szali znajdują się czas, zasoby i energia. Hopkins radzi, aby naszą domyślną odpowiedzią było “nie”. Możemy zgodzić się na daną rzecz, czy aktywność dopiero w momencie, gdy jesteśmy w stanie dokładnie ocenić sytuację i podjąć świadomą decyzję. Jeśli mamy wątpliwości, lepiej odmówić. W ten sposób robimy sobie miejsce w życiu na wydarzenia i spotkania, podczas których możemy o siebie zadbać. Jednocześnie warto pamiętać, że odpowiedź “może” nie jest najlepszym rozwiązaniem, bowiem tylko opóźnia cały proces.
Sposób nr 7 - Szukaj wzorów do naśladowania
Ludzie, którymi się otaczamy, mają ogromny wpływ na nasze życie, podejmowane decyzje i nawyki. Z tego względu warto przebywać z osobami, które są dla nas wzorami do naśladowania. Obecnie można to robić w bardzo prosty sposób, na przykład słuchając podcastów, czytając książki, blogi, czy oglądając filmy. Na początek warto zacząć od zidentyfikowania obszarów, które chcemy ulepszyć. Może to być zarówno kariera, zdrowie, relacje, jak i rozwój osobisty.
Sposób nr 8 - Czerp radość z codzienności
Jeśli czujemy presję na osiąganie sukcesów, warto przypomnieć sobie, że nasze życie jest tylko mrugnięciem w kosmicznej skali czasu i tak naprawdę to, co robimy, wcale nie jest takie ważne. Pozwoli nam to spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. Gdy czujemy się przytłoczeni, można zadać sobie pytanie, czy będzie to miało znaczenie za rok lub dwa. Kolejnym sposobem jest szukanie wrażeń, które przypominają o ogromie kosmosu i potędze natury. Możemy patrzeć w rozgwieżdżone niebo, spacerować po lesie lub obserwować morze. Codzienne szczęście zapewni nam szukanie małych chwil radości. Może to być uczucie picia ciepłej herbaty, zakładania miękkiego swetra lub jedzenia czegoś pysznego.
Sposób nr 9 - Nie narzekaj
Wszyscy znamy kogoś, kto nieustannie narzeka. Wiele osób ma problem z dostrzeganiem pozytywnych stron w swoim życiu. Tymczasem nawet codzienne frustracje mają swoje plusy, a większość sytuacji nie jest taka straszna, jak nam się wydaje. Hopkins proponuje prosty sposób dla osób, które mają tendencję do narzekania. Należy założyć elastyczną opaskę na nadgarstek i za każdym razem, gdy zaczynamy się na coś skarżyć, przełożyć ją na drugą rękę. Czynność należy powtarzać tak długo, aż opaska zostanie na tym samym nadgarstku przez 28 dni. Oczywiście każda osoba co jakiś czas musi się wyładować, jednak narzekanie bez podejmowania jakichkolwiek działań w żaden sposób nie poprawia sytuacji.
Sposób nr 10 - Zaplanuj czas tylko dla siebie
Obecnie wiele osób nie poświęca czasu na robienie rzeczy, które dają im szczęście lub czynią zdrowszymi. Takie aktywności powinny być jednak traktowane priorytetowo. Najlepiej zapisać je w kalendarzu i pomyśleć, że jest to kolejne zadanie do wykonania, niezależnie od tego, czy myślimy o przerwie na kawie, wyjściu na siłownię, czy spacerze z przyjaciółką.
Poświęcając czas samemu sobie, jesteśmy w stanie lepiej radzić sobie z wymaganiami codziennego życia. W ten sposób będziemy także lepiej funkcjonować w każdym środowisku.