Obiekty takie jak nowoodkryta planeta są trudne do wykrycia ze względu na swoją niską temperaturę. SPECULOOS-3b krąży wokół tzw. czerwonego karła, który jest ponad dwa razy zimniejszy od Słońca. Obiekty tego rodzaju stanowią 70 proc. wszystkich gwiazd Drogi Mlecznej.
Egzoplaneta - co to takiego?
SPECULOOS-3b to egzoplaneta, czyli planeta znajdująca się w układzie planetarnym, krążąca wokół gwiazdy innej niż Słońce. Nazwą egzoplaneta określa się więc każdą planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. Obecnie wiemy o ponad 5300 takich obiektach, wśród których znajdują się m.in. planety skaliste i gazowe.
Egzoplaneta SPECULOOS-3b została odkryta przez naukowców inicjatywy SPECULOOS (Search for Planets EClipsing ULtra-cOOl Stars), która zrzesza astronomów z MIT oraz uniwersytetów w Liege, Birmingham, Cambridge i Bernie. Celem zespołu jest poszukiwanie egzoplanet krążących wokół ultrachłodnych gwiazd karłowatych za pomocą sieci zrobotyzowanych teleskopów rozmieszczonych na Ziemi oraz obserwatoriów w przestrzeni kosmicznej. Badania pokazują, że nawet w pobliżu naszej planety można znaleźć egzoplanety krążące wokół zimnych czerwonych karłów.
Nowoodkryta gwiazda jest ponad dwukrotnie chłodniejsza od ziemskiego Słońca, a także 10 razy mniej masywna i 100 razy mniej jasna od niego. Jej wykrycie było trudne z powodu niskiej temperatury, ponieważ obiekty, które nie wydzielają ciepła w kosmosie, są trudniej dostrzegalne przez ziemskie przyrządy obserwacyjne.
Co wiadomo o odkryciu nowej planety?
Jak podkreślił profesor egzoplanetologii na Uniwersytecie w Birmingham Amaury Triaud, "odkrycie SPECULOOS-3 pokazuje, że nasza ogólnoświatowa sieć dobrze funkcjonuje i jest gotowa do wykrycia jeszcze większej liczby skalistych światów krążących wokół gwiazd o bardzo małej masie".
Zaznacza, że choć takie gwiazdy generują mniej ciepła i są mniejsze od obiektów takich jak Słońce, ich żywotność jest ponad 100 razy dłuższa i wynosi ok. 100 mld lat. "Oczekuje się, iż będą ostatnimi gwiazdami, które będą świecić we wszechświecie. Tak ogromna żywotność sugeruje, że na planetach krążących wokół takich obiektów może rozwinąć się życie" - dodał.