Hy, hy, hy, odcinek obwodnicy władze postanowiły poświęcić ponownie, bo idą eurowybory. Człowiek podejrzliwy widziałby w tym trywialną święconkę wyborczą. Człowiek uduchowiony – znak, że co jak co, ale obwodnice to nasi przywódcy traktują poważnie.
„(Prowadzący modły o przepustowość transportu czyni znak krzyża): Święć się, święć, obwodnico, niech twoje zakręty łagodnie wiodą kierowców z dala od miejskich korków...
(Zgromadzeni): POświęć!
(Prowadzący): Święć się, asfalcie, który dajesz wytchnienie spracowanym kołom...
(Zgromadzeni): POświęć!
(Prowadzący): I bądź błogosławiona, biała linio, która wskazujesz kierowcom drogę, jak Platforma Obywatelska wskazuje Polakom drogę do Unii Europejskiej!
(Zgromadzeni): Czy wy wiecie, że jesteśmy Platformą, czy wiecie, że jesteśmy Platformą, czy wy...”.