- Politycznie Rosja będzie krok po kroku dążyła do aneksji Krymu. Pytanie: jak szybko chce to zrobić? - zastanawia się Eberhardt.
Według Eberhardta, Rosjanie mogą postawić na politykę faktów dokonanych i bardzo szybko poinformować świat o zajęciu Krymu. - Mogą też cały czas zwiększać napięcie i tak oddziaływać na całą Ukrainę - dodaje ekspert. Wicedyrektor OSW popiera decyzję MSZ o ewakuowaniu polskiego konsulatu z Krymu.
- Półwysep to beczka prochu - mówi Eberhardt. Na poparcie tych słów przytacza fakty: dziś mamy tam żołnierzy Rosji z Floty Czarnomorskiej, rosyjskich jednostek nieoznakowanych i wojskowych "turystów".
Zadania polskiego konsulatu z Sewastopolu przejmuje Konsulat Generalny RP w Odessie.