Jego zdaniem zakończenie może być takie, że następne wybory mogą być nie do końca demokratyczne.

Kazimierz Marcinkiewicz dodał w TVN24, że w Polsce będą więźniowi polityczni i będzie ich przybywać.

Reklama

Jestem przekonany, że już w tym roku będziemy mieli do czynienia z pierwszymi skazanymi. Mamy wojnę polsko-polską, więc trzeba zohydzić III RP i jej władze oraz wsadzić je do więzienia - ocenił były premier.

Według niego, nie żyjemy w normalnym kraju, bo Jarosław Kaczyński ubzdurał sobie, że będzie Józefem Piłsudskim i będzie z fotela prezesa partii rządził krajem, prezydentem i premierem.

Wzywam Kaczyńskiego do tego, by przejął władzę w kraju, tak jak na to zasługuje demokratyczna Polska, i został normalnie premierem i normalnie zarządzał. Nawet jeśli chce robić to, co robi, to niech nie ośmiesza Polski - powiedział Marcinkiewicz.

Katastrofa smoleńska diametralnie zmieniła Jarosława Kaczyńskiego. Teraz to zupełnie inny człowiek, ma inne poglądy i zapatrywania na Polskę, stawia sobie inne cele. To są cele niestety niedobre dla Polski - dodał dodał były premier.