Zdaniem mediów dwa tygodnie przed szczytem NATO, podczas którego zostanie wybrany nowy szef sojuszu, największe szanse na wygraną ma Anders Fogh Rasmussen. Może liczyć na poparcie Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i USA. Ale nie podoba się Polsce i Turcji.

Reklama

>>> USA poprą Duńczyka

Warszawa woli ministra obrony Kanady Petera MacKaya - dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita". "Jest młody, superinteligentny, dynamiczny, przedsiębiorczy. Ma wszystkie cechy, które chcielibyśmy widzieć u sekretarza generalnego" - uważa członek władz. Polsce zależy na tym, by nowy szef sojuszu był wiarygodny w Afganistanie (po skandalu z karykaturami Mahometa Duńczyk nie budzi zaufania muzułmanów), znał problemy tzw. regionów brzegowych NATO (lepszy jest więc Kanadyjczyk) i potrafił zapewnić jedność sojuszu.

Informacji nie chcą komentować ani rzecznik MSZ Piotr Paszkowski, ani Mariusz Handzlik z Kancelarii Prezydenta. "Radosław Sikorski cieszy się pełnym poparciem pana prezydenta i staramy się, by uzyskał poparcie sojuszników" - dodał Handzlik.

Reklama

Europejscy eksperci nie mogą uwierzyć, że Polska mogłaby zastosować weto wobec Rasmussena. "Nie widzę zysków, a straty bardzo poważne" - mówi "Rz" Giles Merritt, dyrektor brukselskiego instytutu Security and Defence Agenda. Według niego, po weto można sięgać, gdy kraj ma bardzo poważne powody, a w przypadku Rasmussena ich nie widać. "Niezadowolenie z powodu klęski własnego kandydata to za mało" - dodaje.

>>> Turcy utrzymują Sikorskiego w grze

Także Zdzisław Lachowski ze Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) dziwi się, że Polska stawia na Kanadyjczyka. "Po co sięgać po zamorskiego kandydata, jak ma się pod bokiem Europejczyka? Jaki Polska ma w tym interes?" - pyta.

Reklama

Sens w takim działaniu widzi poseł Paweł Zalewski. "Jeśli ta informacja jest prawdziwa, to zwróci uwagę sojuszników na problemy państw naszego regionu. Do tej pory w NATO nie zważano bowiem na polskie postulaty" - przekonuje były szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. "Z punktu widzenia takich krajów jak Polska czy Turcja lepsza jest kandydatura z Kanady, państwa, które jest wrażliwe na działania Rosji w Arktyce i aktywne w Afganistanie".

Polskie weto wobec Rasmussena cieszy Turków, którzy też zapowiedzieli sprzeciw. "Pan MacKay to dobry kandydat, ale zapewne wkrótce pojawią się nowe nazwiska" - mówi "Rz” prof. Ilter Turan, politolog z Uniwersytetu Bilgi w Stambule.