"Ile razy spotykam Tuska, widzę tę nienawiść w oczach: to przez ciebie, ale jeszcze cię dorwiemy i załatwimy. Nienawiść Niesiołowskiego jest płytsza, choć bardziej teatralna" - mówi DZIENNIKOWI Kurski.
Niesiołowski nie pozostaje mu dłużny: "Nie ja zacząłem!". O nienawiści i przyjaźniach politycznych czytaj w dzisiejszym DZIENNIKU.
Jacka Kurskiego z PiS bardziej od ciętego języka Niesiołowskiego denerwuje polityka Tuska. Najostrzejszy polityk PO Stefan Niesiołowski tłumaczy DZIENNIKOWI, dlaczego w polityce nie nadstawia drugiego policzka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama