Jeśli Popecki straci mandat, na jego miejsce do sejmiku wejdzie kolejna po nim osoba, która startowała z listy Samoobrony. Jest nią właśnie Aneta Krawczyk. Sama zainteresowana twierdziła jednak, że nie wyobraża sobie, by znów mogła być radną.
Z drugiej strony po wybuchu seksafery DZIENNIK ujawnił, że gdyby Krawczyk wygrała wybory, prawdopodobnie nie doniosłaby na szefów Samoobrony.