Przedstawiciele amerykańskich władz są przekonani, że uda się przekonać Rosję do zmiany stanowiska w sprawie lokalizacji w obu krajach elementów tarczy antyrakietowej. Zapowiadają rozmowy w tej sprawie. Ale podsekretarz stanu Daniel Fried przyznał, że Amerykanie byli zaskoczeni rosyjską reakcją na plany budowy.
Szef Agencji Obrony Rakietowej generał Henry Obering zwrócił uwagę, że Moskwa doskonale wie, iż bazy w Polsce i w Czechach nie stanowią żadnego zagrożenia dla rosyjskiego arsenału. Generał podkreślił, że tarcza antyrakietowa ma bronić przed rakietami dalekiego zasięgu z Iranu oraz innych krajów.
Fried podejrzewa, że reakcja Moskwy wynika z chęci zademonstrowania, że Rosja znów odgrywa rolę światowego mocarstwa. "Nie mamy nic przeciwko temu pod warunkiem, że jest to rola pozytywna" - podkreślił amerykański polityk.