Według "Gazety Wyborczej", Gut domagała się rozstrzygnięcia przetargu na obsługę prawną Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na korzyść swojej prywatnej firmy. Rohde nie zgodził się i został odwołany przez premiera.
Według rozmówców gazety z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego, premier nie znał jednak treści skierowanego do niego pisma, w którym Rohde zarzuca Małgorzacie Gut korupcyjne propozycje. Premier podpisał decyzję o odwołaniu, bo żądał tego Lepper - w myśl ustaleń koalicyjnych to Samoobrona obsadza KRUS.
"Osoba na tak poważnym stanowisku, zarabiająca dużo wiecej niż premier, mówi takie niepoważne rzeczy" - mówił Lepper o Rohde w TVN24. "Dlaczego nie zgłosił tego do CBA, do prokuratury? Ja sam złożę doniesienie o popełnieniu przez niego przestępstwa" - dodał. Potem, na konferencji prasowej, Lepper powiedział, że artykuł jest zemstą Rohde. Szef Samoobrony wyjaśnił, że zwolnił go, bo stracił do niego zaufanie.
Z kolei minister Przemysław Gosiewski powiedział w RMF FM, że wicepremier Lepper utajnił przed premierem konflikt wokół przetargu w KRUS.
Gazeta pisze, że Małgorzata Gut to córka posłanki Samoobrony Aliny Gut - tej samej, która w atmosferze skandalu ustąpiła z Krajowej Rady Sądownictwa. Alina Gut była oskarżona o płatną protekcję. Sąd jej sprawę warunkowo umorzył. Młoda pani Gut jest radcą prawnym i doradcą w gabinecie politycznym Leppera.