Spotkanie odbędzie się 17 maja. Część zaproszeń - do niemal dwóch tysięcy gości - już zostało rozesłanych. Jak dowiaduje się DZIENNIK, lista gości będzie ostatecznie znana dziś po południu. Wśród zaproszonych są czołowi politycy III RP - Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki, a także profesorowie wyższych uczelni. Wszystkie zaproszenia są podpisane trzema nazwiskami: Kwaśniewskiego, Wałęsy i Olechowskiego. Ta trójka będzie też nadawała ton całej dyskusji.

Fakt spotkania potwierdza nam bliski współpracownik poprzedniego prezydenta Waldemar Dubaniowski. Zastrzega jednak, że nowa partia "raczej z tego nie powstanie". Wstępnie wiadomo, że prelegentami dyskusji mają być Bronisław Geremek, były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan i eksrzecznik praw obywatelskich Andrzej Zoll. Ich nazwiska, a także nieprzypadkowo wybrane miejsce - Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego - mają przyciągnąć niechętne PiS środowiska akademickie.

Oficjalny temat spotkania to "Europejskie standardy demokratyczne", ale, jak dowiadujemy się, mowa będzie przede wszystkim o "pozytywnym" dorobku III RP i "negatywnym" IV RP braci Kaczyńskich. Debatę zakończy wspólna deklaracja. Jaka? O tym na razie nikt nie chce mówić, nawet nieoficjalnie.

Organizatorem spotkania jest Paweł Piskorski, który według naszych informatorów będzie chciał wykorzystać to przedsięwzięcie do osobistych porachunków z Donaldem Tuskiem.

Piskorski wyleciał z hukiem z PO rok temu, kilka miesięcy później kierownictwo partii usunęło ze swoich szeregów jego stronników. Planowana konferencja to próba powrotu. Piskorczycy w odróżnieniu od Dubaniowskiego nie ukrywają, że konferencja to krok w tworzeniu nowej partii.

"Piskorczycy przegrali bitwę, ale nie wojnę. Organizując to spotkanie, udowadniają, że nadal się liczą i są realną siłą, która może zaszkodzić znienawidzonemu przez nich Tuskowi" - mówi polityk PO z Warszawy. Na dodatek ludzie Piskorskiego będą próbować pozyskać dla nowego projektu polityków PO. Na celowniku mają struktury warszawskie, które są bardzo przychylne nowej inicjatywie. Niewykluczone, że zaproszenia dostaną politycy Platformy Janusz Palikot i Robert Smoktunowicz. Obu coraz bardziej nie po drodze z Tuskiem.

Udział Wałęsy to jednak nie ich zasługa. Pierwszego prezydenta III RP pozyskali Andrzej Olechowski i Mieczysław Wachowski. Jak dowiedział się DZIENNIK, to właśnie Wachowski spotykał się w tej sprawie z Andrzejem Olechowskim w hotelu Hyatt. Gdy został aresztowany w styczniu br., inicjatywę przejął Olechowski. "Zaczynaliśmy rozmowy od rozwinięcia pomysłu ruchu Polska Zdrowego Rozsądku, ale cieszę się, że wreszcie udało się połączyć obu prezydentów" - mówi Mieczysław Wachowski, choć, jak ustalił DZIENNIK, nie ma go na liście zaproszonych gości.

Jeszcze niedawno Wałęsa był zagorzałym przeciwnikiem Kwaśniewskiego i publicznie mówił, że może mu najwyżej podać nogę. Animozjom miało położyć kres pojednanie w czasie pogrzebu Jana Pawła II. Potem było już coraz cieplej - duży wpływ na to miała wspólna niechęć do braci Kaczyńskich. Według jednego z naszych informatorów, wpłynęła na to też przyjaźń ich córek. Wiktoria Wałęsa i Ola Kwaśniewska poznały się w programie "Taniec z gwiazdami", a teraz często są widywane razem w modnych warszawskich klubach.

Kilka tygodni temu DZIENNIK ujawnił, że Kwaśniewski chce budować partię. 30 kwietnia były prezydent i 100 innych osób podpisali wspólną deklarację Ruchu na Rzecz Demokracji, w której upatruje się manifestu nowego ruchu politycznego.















Reklama