O czyny, których nigdy nie popełnił, nowy metropolita warszawski został oskarżony przez grupę osób, które postanowiły nie dopuścić do objęcia przez niego urzędu metropolity warszawskiego - twierdzi "Nasz Dziennik".

"Sposób poprowadzenia sprawy dowodzi, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowanym działaniem, za którym kryły się określone cele polityczne" - komentuje gazeta i twierdzi, że jest w posiadaniu materiałów, które mają dowodzić, że w sprawie ks. abp. Stanisława Wielgusa Polaków oszukano "w najgorszy sposób".

Gazeta zapowiada, że przez najbliższe dni materiały te systematycznie będą publikowane na jej łamach.