Trzy zdjęcia prezydentów i trzy "słupki", pokazujące, ile każdy z nich wydał na swoją kancelarię. Lech Wałęsa 22 miliony złotych, Aleksander Kwaśniewski 99 milionów, Lech Kaczyński 168 milionów. To pierwszy spot. W drugim przychodzi kolej na premierów. Z tego zestawienia także wynika, że Jarosław Kaczyński wydał najwięcej (106 milionów złotych). Przy zdjęciu Leszka Millera jest kwota 76 milionów, przy fotografii Jerzego Buzka - 73 miliony.
Potem na ekranie pojawia się twarz Andrzeja Leppera i napis "Oszukali".
"Nasze spoty mają przypomnieć jedną z najważniejszych przedwyborczych obietnic PiS, czyli <tanie państwo>. Pokazujemy, że to była czcza obietnica" - mówi "Gazecie Wyborczej" poseł Sławomir Nowak (PO), który przygotowuje kampanię.
Obejrzyj pierwszą reklamówkę Platformy >>>
Dziś oba nowe spoty Platformy pokaże TVN24. Polsat twierdzi, że nie ma czasu antenowego na wyemitowanie reklamówki, TVP nie odpowiedziała na prośbę PO. Platforma zapowiedziała już, że poda telewizję publiczną do sądu za odmowę pokazania pierwszego spotu, w którym porównywano pensje lekarza i nauczycielki z zarobkami działaczy PiS w spółkach skarbu państwa.