Liderzy Ligi i Samoobrony zabiegają o wsparcie dla swojej partii. Ledwie dziś złożyli wniosek o jej zarejestrowanie, a już wybrali się na Jasną Górę, na mszę dziękczynną za pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja, w której uczestniczy ojciec Tadeusz Rydzyk.
Najpierw do Częstochowy dotarł Andrzej Lepper. "Weźcie się do roboty" - rzucił tylko dziennikarzom, informuje "Gazeta Wyborcza". Ale nie wiadomo na pewno, czy ksiądz dyrektor spotkał się z szefem Samoobrony, bo samochód z Lepperem odjechał spod klasztoru 10 minut przed rozpoczęciem mszy.
Na mszę zaplanowaną na 17.30 miał dojechać jeszcze Roman Giertych. Na Jasną Górę ciągnęły "starsze panie z krzesełkami". Zachęty do przyjścia do klasztoru słychać było na antenie Radia Maryja.
Giertych i Lepper nie tak dawno byli na Jasnej Górze - przy okazji Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Wtedy w Częstochowie gościł także premier Jarosław Kaczyński.