Dzień po spotkaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego z liderem PO Donaldem Tuskiem ankieterzy zadzwonili do 500 Polaków. Jak pisze DZIENNIK, 48 procent spytanych osób wierzy, że w październiku pójdziemy do urn. 34 procent wątpi w jesienne wybory.

Zaskakujące wyniki przyniosły pytania o oczekiwania co do powyborczych koalicji. 27 procent pytanych na zlecenie DZIENNIKA oczekuje, że Platforma Obywatelska zawrze sojusz z Lewicą i Demokratami. 26 procent woli koalicję PO-PiS. 14 procent woli, by Polską rządziły wspólnie PiS-Samoobrona-LPR.

Podobne, choć bardziej zdecydowane wyniki, przyniósł sondaż PBS DGA dla "Gazety Wyborczej". 35 procent ankietowanych chce rządów trójki PO-LiD-PSL. 34 procent opowiada się za koalicją PO-PiS. Zdaniem 46 procent pytanych polską politykę mogą uzdrowić Donald Tusk i Aleksander Kwaśniewski.

Natomiast sondaż GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" daje Platformie 223 posłów w Sejmie (36 procent głosów). Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą w parlamencie. Dostaje 139 posłów (22 procent). 68 mandatów (11 procent głosów) przypada Lewicy i Demokratom, 28 - Lidze i Samoobronie. LiS balansuje na granicy 5-procentowego progu wyborczego - zauważa "Rzeczpospolita".