Jerzy Fedorowicz (PO) podkreślił, że decyzja o powołaniu obydwu centrów (w Polsce i Rosji) jest "ważnym krokiem na drodze kształtowania nowego typu wzajemnych stosunków z Rosją". Zwrócił uwagę, że dzięki "wspólnym i intensywnym działaniom w Rosji powstanie instytucja odpowiedzialna za relacje z Polską o najwyższej możliwej randze". "Rosja nie powołała żadnej podobnej instytucji współpracy z żadnym innym krajem. Jeśli kiedykolwiek mielibyśmy powiedzieć, że możemy mieć wpływ na kształtowanie relacji Rosji z nami, to właśnie teraz" - zaznaczył Fedorowicz.

Reklama

Powołanie Centrum popiera też SLD. "SLD z zadowoleniem popiera powstanie instytucji, która wspierała wszelkie działania - kulturalne, edukacyjne, wymianę młodzieżową, ale też inspirowała właśnie badania naukowe, które będą nas prowadziły do wyjaśniania wszystkich niewyjaśnionych, tragicznych kwestii" - powiedział wiceszef klubu Sojuszu Tomasz Kamiński.

Przeciwny powołaniu centrum jest PiS. Jak mówiła podczas debaty posłanka Elżbieta Kruk, projekt w sprawie centrum "budzi poważne wątpliwości, czy idea centrum jest przemyślaną koncepcją merytoryczną, zgodną z polskimi interesami, czy też strategią PR-ową, niosącą jedynie negatywne konsekwencje". "Powołanie centrów i skupienie w nich tematyki w sposób naturalny będzie promować idee i projekty zgodne z polityczną wolą rządów, ograniczając rzetelność badań i przebieg dyskursu polsko-rosyjskiego do poprawnych politycznie" - oceniła Kruk. Pytała też, czy centrum "ma być wykorzystane przez Rosję i grupę rządzącą Polską do ostatecznego zamknięcia kwestii mordu katyńskiego i pogrzebania prawdy na kolejne kilkadziesiąt lat".

Także Anna Sikora z PiS oceniła, że centrum to "twór, który powstaje zupełnie nie wiadomo po co". Jak oceniła, jest wiele instytucji, które zajmują się stosunkami polsko-rosyjskimi. "Właściwie po co to centrum powstaje?" - pytała.

Tadeusz Sławecki z PSL zapowiedział, że jego lub poprze projekt powołania centrum. "Dlaczego nie próbować rozmawiać z Rosjanami? (...) Nie ma innej drogi jak tylko rozmawiać" - ocenił poseł. "Mamy całą gamę różnych form tego dialogu poprzez wykorzystanie dotychczasowego potencjału, jaki tkwi w tych narodach. Miałem okazję towarzyszyć panu Krzysztofowi Zanussiemu w uroczystości odznaczenia go jednym z najwyższych odznaczeń - widać było jak elity rosyjskie pragną kontaktu kulturalnego, naukowego z Polakami. Tego nie można zaprzepaścić" - przekonywał.



Także Zbigniew Wojciechowski z PJN zapowiedział, że jego klub poprze projekt ustawy o powołaniu centrum. "Taka bilateralna instytucja jest szansą do nawiązania ściślejszego, bardziej prawidłowego porozumienia pomiędzy naszymi narodami" - zauważył. Wyraził pragnienie, by ta instytucja stała się wzorcową placówką dla innych tego typu centrów zajmujących się np. stosunkami polsko-ukraińskimi czy polsko-litewskimi.

Reklama

Minister kultury Bogdan Zdrojewski pytany o to, jakie pieniądze zostaną przeznaczone dla centrum w Polsce, przypomniał, że będzie to 1 mln euro na działalność i zadania operacyjne. "Ale nie oznacza to, że będzie to co roku milion, może być w niektórych wypadkach więcej - wszystko zależy od tego, jakie projekty będą brane pod uwagę" - mówił Zdrojewski. Jak tłumaczył, najważniejsza jest "symetria" finansowa, a więc także to, aby podobne koszty ponosiła strona rosyjska i placówka w Rosji.

Pytany o sens powołania placówki w Polsce Zdrojewski zaznaczył, że przestrzega zarówno przed nadmiernym optymizmem, jak i skrajnym pesymizmem. "Samo powstanie centrum nie gwarantuje niczego" - zastrzegł minister. Według niego, istotne jest m.in. to, jacy ludzie będą tam pracować i jaką zbudują atmosferę. "Ważne jest jednak to, że buduje się platformę porozumienia (...), dialogu, nawet jeśli to trudny dialog" - mówił.

Pytany, na jakim etapie jest powołanie centrum w Rosji, ocenił, że "strona rosyjska proceduje w podobnym czasie jak polska".

Inicjatywę powołania Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia w Polsce i w Rosji ogłosili premier Polski Donald Tusk i premier Rosji Władimir Putin 7 kwietnia 2010 r. Celem utworzenia tych instytucji jest pogłębienie wzajemnych stosunków między Polską a Rosją.