Na Wawelu Palikot ostentacyjnie ominął jednak sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich i położył swój wieniec na grobie Józefa Pisudskiego.

Reklama
Newspix / TOMASZ JAGODZINSKI

"Pochówek Lecha Kaczyńskiego to kardynalny błąd. Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, gdy kardynałowi Dziwiszowi starczy odwagi, spłynie na niego łaska błogosławionego Jana Pawła II i Lech Kaczyński nie będzie leżał na Wawelu" - cytuje Janusza Palikota "GW".

Polityk zapewniał, że jego wizyta na Wawelu nie jest prowokacją. "Chcę oddać cześć wielkiemu apostacie Józefowi Piłsudskiemu, jestem pewien, że również dzięki wielkości tego człowieka Lech Kaczyński zostanie przeniesiony np. na Powązki - dodał.

Palikot przedstawił również swój program wyborczy. Jak mówił chce "naprawić polską politykę". "Mamy dobrze zbudowany program społeczny, chcemy również połączyć ZUS i KRUS. Jeśli będziemy w rządzie, wyprowadzimy wojska z Afganistanu" - wyliczał.

O godzinie 18 Palikot weźmie udział w krakowskich Juwenaliach.