Decyzja zapadła już teraz, choć wybory odbędą się dopiero za dwa lata. Jeśli Hannie Gronkiewicz-Waltz uda się znów zyskać przychylność warszawiaków, będzie to jej trzecia kadencja na tym stanowisku.
Pogłoski, o których pisze dziennik, miały wieszczyć zmianę frontu przez PO w Warszawie. Zamiast budzącej często skrajne emocje i przez krytyków nazywanej "bufetową" Gronkiewicz-Waltz, wystawiona w wyborach miała zostać Małgorzata Kidawa-Błońska, autorka liberalnego projektu ustawy o in vitro i wiceszefowa klubu PO.
Wedle pogłosek, sama Gronkiewicz-Waltz miała się za to starać o stanowisko w Brukseli.
Hanna Gronkiewicz-Waltz Warszawą rządzi od 2006 roku. Wcześniej była m.in. szefową Rady Polityki Pieniężnej i wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.