Jak mówił na konferencji prasowej szef Sojuszu Leszek Miller, cele projektu SLD są dwa. - Po pierwsze wykonuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, tzn. usuwa te wszystkie artykuły, które zostały zakwestionowane przez TK, a po drugie - tworzy gwarancje prawne i finansowe dla rozwoju i trwania ogrodów działkowych - zaznaczył Miller.

Reklama

Według niego, zawsze, kiedy w Polsce rządziła prawica, próbowano zlikwidować ogrody działkowe.

W Sejmie wielokrotnie zgłaszano rozmaite inicjatywy, także i w poprzedniej kadencji, które de facto szły w kierunku likwidacji ogrodów działkowych. Te tendencje były zwykle wspierane przez potężne grupy biznesowe, finansowe, przez deweloperów, którzy na atrakcyjnych rejonach chcieliby zapewne prowadzić jakąś działalność inwestycyjną i zamiast działek mielibyśmy nowe wysokościowce, apartamentowce, czy centra handlowe - powiedział.

Jak przekonywał, ogrody działkowe - zwłaszcza w wielkich miastach - spełniają wiele funkcji: rekreacyjnych, zielonych płuc miasta, a także są miejscem pozyskiwania zdrowej i taniej żywności.

My więc z różnych powodów, także tych ekonomicznych, zdecydowanie przeciwstawiamy się jakimkolwiek próbom likwidacji ogrodów działkowych - podkreślił lider Sojuszu.

Miller powiedział też, że marszałek Sejmu Ewa Kopacz stosunkowo szybko uruchomi procedurę prac nad projektem. Przypomniał, że nad własnym, obywatelskim, projektem ustawy o ROD pracuje też Polski Związek Działkowców.

W projekcie nowelizacji, którą opracował Sojusz, wykreślonych zostało m.in. 11 artykułów dotyczących PZD; pozostałe - w znacznym stopniu zmienione. Wprowadzona została m.in. nowa definicja rodzinnego ogrodu działkowego (ROD), tak by dać możliwość zarządzania ogrodami nie tylko PZD, ale i innym związkom zrzeszającym działkowców.

Reklama

W zakwestionowanej przez Trybunał ustawie ogród zdefiniowano jako wydzielony obszar gruntu będący we władaniu Polskiego Związku Działkowców, podzielony na tereny ogólne i działki oraz wyposażony w infrastrukturę niezbędną do jego prawidłowego funkcjonowania. Według projektu SLD, ogrodem takim jest natomiast wydzielony obszar gruntu będący we władaniu organizacji pozarządowej, której celem jest działalność wspomagająca rozwój wspólnot i społeczności lokalnych.

Propozycja Sojuszu przewiduje też, że stanowiące własność Skarbu Państwa grunty, przeznaczone pod rodzinne ogrody działkowe lub będące dotychczas w użytkowaniu PZD podlegałyby komunalizacji na rzecz właściwej jednostki samorządu terytorialnego. Samorząd mógłby zaś - zgodnie z projektem SLD - przekazać grunty, na których znajdują się ogrody działkowe, w użytkowanie (też wieczyste) organizacji pozarządowej (czyli np. związkowi zrzeszającemu działkowców).

Organizacja ta miałaby natomiast - tak jak w ustawie w dotychczasowym kształcie - prawo podziału terenu, który użytkuje jako ROD, na działki oraz zagospodarowania go. Mogłaby też ustanowić w drodze uchwały na rzecz swojego członka bezpłatne i bezterminowe prawo używania działki. Z użytkownikiem działki z kolei organizacja spisywałaby umowę cywilnoprawną w formie aktu notarialnego, jeśli grunty wchodzące w skład ROD znajdują się w jej użytkowaniu wieczystym lub stanowią jej własność.

Organizacje użytkujące rodzinne ogrody działkowe byłyby zwolnione od podatków i opłat (administracyjnych, skarbowych).

Likwidacja rodzinnego ogrodu działkowego - w myśl propozycji SLD - wymagałaby przeprowadzenia konsultacji z władzami jednostki samorządu terytorialnego (np. gminy), na której terenie się znajduje. W zakwestionowanej przez TK ustawie konieczna była do tego zgoda PZD.

Podmiot, w którego interesie nastąpiłaby likwidacja rodzinnego ogrodu działkowego (np. gmina), zobowiązany byłby wypłacić odszkodowanie zarówno podmiotowi użytkującemu grunt (np. związkowi zrzeszającemu działkowców), jak i osobom, którym podmiot ten przyznał użytkowanie działki.

Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych w kształcie, jaki proponuje projekt SLD, dawałaby PZD prawo zachowania praw i obowiązków nabytych przed dniem ewentualnego wejścia w życie ustawy. Szczególnie miałoby to dotyczyć praw i obowiązków wynikających z użytkowania lub użytkowania wieczystego.

Projekt zobowiązuje ponadto PZD do uchwalenia w terminie 12 miesięcy od dnia ewentualnego wejścia w życie niniejszej ustawy nowego statutu, odpowiadającego wymogom ustawy prawo o stowarzyszeniach, a następnie zgłoszenia zmian do Krajowego Rejestru Sądowego.

Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych dotyczy ponad 966 tys. działek o łącznej powierzchni ponad 43 tys. hektarów (według stanu z początku 2011 r.). Ponieważ działka jest przydzielana rodzinie, przyjmuje się, że z działek korzysta dziś blisko cztery miliony Polaków.