W audycji Moniki Olejnik „Gość Radia ZET” przewodniczący klubu PO pozwolił sobie na otwartą krytykę ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Negatywnie ocenił słowa Jarosława Gowina, który skrytykował sędziego Igora Tuleyę za porównania metod CBA do metod stalinowskich. – Uważam to za niestosowne. To jest odniesienie się do uzasadnienia konkretnego wyroku, a nie wypowiedzi sędziego w mediach. Ale minister Gowin chyba przyzwyczaił już opinię publiczną do tego, że nie zawsze postępuje tak jak wydawałoby się, że minister sprawiedliwości postępuje – stwierdził Grupiński.

Reklama

Kiedy Monika Olejnik zapytała, czy dla PO nie jest problemem to, że stronnicy Jarosława Gowina mogą zablokować część ustaw popieranych przez kierownictwo partii, Grupiński stwierdził, że „Gowin nie ma swoich ludzi w Platformie Obywatelskiej”. - Są dosyć wyraźnie obecni posłowie o poglądach bardziej konserwatywnych niż tak zwany środek Platformy, ale w żadnym wypadku nie nazwałbym tej grupy ludźmi Gowina – stwierdził przewodniczący platformy PO.

Grupiński skrytykował również reformę sądownictwa autorstwa Jarosława Gowina. - Jestem przeciwnikiem reformowania sądownictwa od strony małych sądów. Uważam, że to co jest do zrobienia, to są zatory w dużych sądach i przewlekłość tych rozpraw. Tu się powinno rozpocząć działania reformatorskie.