Bronisław Komorowski w Gnieźnie wygłasza publicznie herezję. Jego słowa o relatywizmie moralnym, że nie ma jednego prawa bożego wprowadzają wiele osób w osłupienie - pisze na internetowych stronach Radia Maryja poseł PiS, Andrzej Jaworski. Jeszcze większe osłupienie budzi brak reakcji na te słowa osób, które następnie towarzyszą mu w uroczystościach religijnych - dodaje szef Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Przyznaje jednak w rozmowie z onet.pl, że będzie się modlił za prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego nawrócenie.
Poszło o słowa Bronisława Komorowskiego, które wypowiedział w Gnieźnie. Domyślam się, dlaczego nie wywoływały tych reakcji, bo wszyscy wiedzieli wtedy i wiedzą dzisiaj, że żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego. Wtedy to nikogo nie dziwiło i nie gorszyło - stwierdził prezydent. I ja uważam, że dzisiaj trzeba dopilnować ściśle zasady, która służy i państwu polskiemu, i Kościołowi, a nawet wszystkim Kościołom w Polsce, zasady ścisłego rozdziału między państwem a Kościołem, byle był to rozdział przyjazny a nie wrogi - zapewnił.