Liczy on na merytoryczną dyskusję oraz na wznowienie dialogu ze związkowcami. Grupiński zaznaczył jednak, że rząd nie wycofa się z reformy wieku emerytalnego. W jego opinii, nawet najbardziej prozwiązkowy rząd, nie obniży wieku emerytalnego, bo będzie się bał ruiny finansów publicznych za kilkanaście lat.
Grupiński będzie też przekonywał związkowców między innymi do swoich argumentów odnośnie elastycznego czasu pracy oraz podwyższenia płacy minimalnej.
Związkowcy zapewniają, że chcą wypracować nowy sposób dialogu. Dotychczasowy w Komisji Trójstronnej został zerwany w czerwcu, kiedy to liderzy Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych opuścili jej obrady w proteście przeciwko uchwaleniu przez Sejm tak zwanego elastycznego czasu pracy, czyli wydłużenia okresów rozliczeniowych czasu pracy z czterech do 12 miesięcy.
O 13.30 związkowi liderzy spotkają się z szefem SLD Leszkiem Millerem.