Jak wynika z zapowiedzi prezydent Warszawy, specjalne ulgi przysługiwałyby tym, którzy płacą podatki w Warszawie. Z kartą tańsze miałby być bilety komunikacji miejskiej, bilety do instytucji kultury i w ośrodkach sportu.

Reklama

Do programu przystąpiło jak dotąd 20 instytucji kultury i 17 miejskich ośrodków sportu, ale trwają rozmowy z kolejnymi podmiotami.

Prezydent zapewnia przy tym, że wprowadzenie Karty Warszawiaka nie ma nic wspólnego z referendum. Ratusz pracował nad programem ponad rok. Dochody z podatku PIT stanowią 1/3 wszystkich pieniędzy Warszawy.

Hanny Gronkiewicz-Waltz przypomina także, że tylko w ubiegłym roku przy naborze do przedszkoli wprowadzano dodatkowe punkty dla rodziców, którzy płacą podatki w stolicy. Przybyło wtedy kilkanaście tysięcy nowych podatników.

Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość chce wprowadzenia w Warszawie karty dużych rodzin. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował do rady miasta o przyjęcie uchwały, wprowadzającej taką kartę dla rodzin, mających co najmniej troje dzieci.

Polityk podkreślił, że dzieci są najlepszym prezentem, gdyż Polsce grozi spadek liczby ludności.

Dodał, że premier Donald Tusk obiecał budowę południowej obwodnicy Warszawy. Tymczasem nie ma o niej mowy w przyjętej wczoraj uchwale rząd o budowie obwodnic 13 miast.