Na drugim miejscu znalazł się Lech Kaczyński, który zasiadał w fotelu prezydenta Warszawy w latach 2002-2005. Zagłosowało na niego 18 proc. ankietowanych.
Na trzecim miejscu ex aequo znaleźli się prezydent stolicy w latach 1994-1999 Marcin Święcicki oraz komisarz Warszawy w 2006 roku Kazimierz Marcinkiewicz. Obaj zdobyli 9 proc. poparcia.
Kolejne miejsce zajął Paweł Piskorski, który zasiadał na fotelu prezydenta Warszawy 1999-2002. Zagłosowało na niego 8 proc. badanych.
Na kolejnym miejscu znalazł się Stanisław Wyganowski (prezydent w latach 1990-1994) - 2 proc. głosów. Nikt nie oddał głosu na Wojciecha Kozaka (prezydent w 2002 roku) oraz Mieczysława Bareję (1994).
Referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz odbędzie się w najbliższą niedzielę. Lokale wyborcze będą tego dnia otwarte od 7.00 do 21.00. Będzie ono wiążące, jeżeli weźmie w nim udział co najmniej prawie 390 tysięcy osób, czyli nieco ponad 29% uprawnionych.
Głosowanie poprzedzi cisza wyborcza, która będzie obowiązywała w Warszawie od piątku od północy, do niedzieli do zamknięcia lokali wyborczych.
Karta do głosowania w referendum, zawiera jedno pytanie: "czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz Prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji". W kratkach po lewej stronie, trzeba zakreślić jedną odpowiedź "TAK" lub "NIE". Karta do głosowania zawiera także pouczenie jak głosować, żeby głos był ważny.
Organizatorzy referendum zarzucają Hannie Gronkiewicz-Waltz między innymi: podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, bałagan związany z wprowadzeniem ustawy śmieciowej, biurokrację i źle prowadzone inwestycje.