Falenta: Powiedziałem CBA i ABW o podsłuchach rok temu. Miały się tym nie zajmować
Marek Falenta, biznesmen oskarżany o to, że był inicjatorem podsłuchów w warszawskich restauracjach, mówi w RMF FM, że rok temu dowiedział się o takim procederze i informację o tym przekazał ABW i CBA. "Dostali odpowiedź, żeby nie zajmować się tą sprawą, ponieważ dotyczy ona czołowych postaci Platformy Obywatelskiej" - powiedział Falenta.
Polacy, nic się nie stało. To tylko takie prywatne pogaduszki naszych fajnych POlityków. Najważniejsze teraz tylko, aby Kaczyński nie dostał się do władzy.
opowieści Pana Falenty mają drugorzędne znaczenie, wtórne. To instytucje państwa i funkcjonariusze państwowi dopuścili się niefrasobliwości i karygodnych zaniechań. Znamienna jest tu rola Ministra spraw Wewnętrznych w osobie Sienkiewicza, wygląda na to, że to on był reżyserem całego widowiska, bo to ON OBECNOŚCIĄ W TYM LOKALU utwierdzał wszystkich w przekonaniu, że lokal jest "czysty". Upubliczniony materiał z podsłuchów stanowi zapewne część z większej całości, bo Pan Sienkiewicz nie przewidział, że jego plan to fragment większej gry i intrygi. prowadzonej przez i tu znak zapytania.
Przecież PeO ma status ''mafii umocowanej konstytucyjnie'' - tylko, że jej Tutto di Capi Tutti, sławny DONek, to jakiś zwykły ułomek, a nie człowiek ze ''stalowymi jajami''; to zwykły fonfel i mięczak.
Marek Falenta mówi co mu ślina na język przyniesie. Często mija się z prawdą.
Kupić może wielu. Kasy ma dosyć. Rzecz dzieje się w Warszawie. A on, w luźnej rozmowie, informuje kogoś z CBA w Wrocławiu i kogoś z ABW w Legnicy.
No i zrobi teraz donos do prokuratury na swoich rozmówców. Pali mu się pod tyłkiem, to jeszcze niejedną historię wymyśli. Ciekawe jaki będzie następny news?
Przecież PeO ma status ''mafii umocowanej konstytucyjnie'' - tylko, że jej Tutto di Capi Tutti, sławny DONek, to jakiś zwykły ułomek, a nie człowiek ze ''stalowymi jajami''; to zwykły fonfel i mięczak.
Kupić może wielu. Kasy ma dosyć. Rzecz dzieje się w Warszawie. A on, w luźnej rozmowie, informuje kogoś z CBA w Wrocławiu i kogoś z ABW w Legnicy.
No i zrobi teraz donos do prokuratury na swoich rozmówców. Pali mu się pod tyłkiem, to jeszcze niejedną historię wymyśli. Ciekawe jaki będzie następny news?