Razem z listą osób z Komitetu marszałek dostanie obywatelski projekt ustawy całkowicie zakazujący aborcji.
Chcemy chronić dzieci - wyjaśnia Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro-Prawo do Życia, inicjator zmiany ustawy. Stworzony projekt koncentruje się na zakazie wyjątków obecnych w obowiązującej teraz ustawie. - Chodzi o prawo do życia dzieci podejrzanych o chorobę lub wadę genetyczną i tych poczętych w wyniku gwałtu lub kazirodztwa - tłumaczy Dzierżawski. Celowo podejmuje on aborcji w czasie kampanii prezydenckiej. Chodzi o pokazanie, kto ma, jakie poglądy - dodaje.
Marszałek Sejmu będzie miał dwa tygodnie na powołanie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Stop Aborcji. Poprzednią taką inicjatywę Fundacji Pro-Prawo do Życia poparło 600 tysięcy osób. Wtedy posłowie odrzucili ją w pierwszym czytaniu. - Powtarzanie tych wniosków też ma sens - uważa Mariusz Dzierżawski. Jego zdaniem, coraz więcej osób ma szansę dzięki temu poznać argumenty przeciwników przerywania ciąży.
Złożenie wniosku o rejestracje Komitetu "Stop Aborcji” właśnie dziś ma według inicjatorów przypomnieć, że 24 marca obchodzony jest w Polsce jako Narodowy Dzień Życia.
Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami aborcji można dokonać legalnie tylko przy zaistnieniu jednej z określonych przesłanek: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.