Kandydatka PiS na premiera mówiła dziennikarzom, że projekt, który jest w Senacie nie chroni frankowiczów. Póki nie pojawi się projekt, który zabezpieczy interesy kredytobiorców, to my takiego projektu wspierać nie będziemy - mówiła Beata Szydło.
Zdaniem kandydatki PiS rząd mógłby opracować korzystną dla kredytobiorców ustawę, gdyby zajmował się pracą, a nie kampanią wyborczą.
Beata Szydło obiecała, że jeśli PiS wygra wybory to rozwiąże problem. Przygotowanie dobrego prawa dla frankowiczów jest możliwe i my to zrobimy - powiedziała.
Na początku sierpnia Sejm niespodziewanie przyjął nowe regulacje wraz z niekorzystną dla banków poprawką SLD, zgodnie z którą koszt przewalutowania kredytu w 90 procentach musiałyby pokryć banki. Pierwotnie miało to być 50 procent. Taka decyzja Sejmu wywołała panikę na warszawskiej giełdzie. Akcje banków straciły od kilku do nawet 20 procent.
Ustawa teraz będzie rozpatrywana przez Senat na posiedzeniu rozpoczynającym się 2 września. Autorzy ustawy w jej pierwotnym kształcie liczą na to, że w izbie wyższej uda się powrócić do zapisów sprzed głosowania w Sejmie.
W tej sprawie zostały zadane następujące pytania prejudycjalne:
1) Czy należy uznać, że zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 2 (usługi i działalność inwestycyjna) i pkt 17 (instrument finansowy) jak również z załącznikiem I sekcja C pkt 4 (terminowa transakcja walutowa, instrumenty pochodne) dyrektywy [2004/39/WE] (1), zaproponowana klientowi oferta konkretnej transakcji (kursu wymiany), która, w formie prawnej umowy kredytu denominowanego w walucie obcej polega na transakcji kasowej w chwili wypłaty i terminowej w chwili spłaty, dokonywana jest za pomocą zamiany na forinty określonej kwoty zarejestrowanej w walucie obcej i naraża kredyt klienta na skutki i ryzyko (ryzyko kursowe) rynku kapitałowego, stanowi instrument finansowy?
2) Czy należy uznać, że zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 6 (transakcje na własny rachunek) i z załącznikiem I sekcja A pkt 3 (zawieranie transakcji na własny rachunek) dyrektywy 2004/39/WE prowadzenie działalności w zakresie transakcji na własny rachunek odnośnie do wskazanego w pytaniu pierwszym instrumentu finansowego stanowi usługę lub działalność inwestycyjną?
3) Czy instytucja finansowa powinna dokonać wprowadzonej w art. 19 ust. 4 i 5 tej dyrektywy oceny adekwatności, uwzględniając, że terminowa transakcja walutowa – która stanowi usługę inwestycyjną związaną z pochodnymi instrumentami finansowymi – została zaoferowana jako część innego produktu finansowego (a mianowicie umowy kredytu) i że ten instrument pochodny stanowi sam w sobie kompleksowy instrument finansowy? Czy należy uznać, że art. 19 ust. 9 tej dyrektywy nie znajduje zastosowania, ze względu na to, iż, ponieważ ryzyko, jakie ponosi klient odnośnie do kredytu i instrumentu finansowego jest zasadniczo odmienne, niezbędne jest przeprowadzenie oceny adekwatności w zakresie, w jakim transakcja ta obejmuje instrument pochodny?
4) Czy z obejścia art. 19 ust. 4 i 5 dyrektywy wynika stwierdzenie nieważności umowy kredytu zawartej przez bank z klientem?
Tak, to jest to zapytanie węgierskie, w którego sprawie Rząd RP skierował swoje stanowisko do TSUE, w którym wyraził opinię, że „odfrankowienie” kredytów spowoduje armagedon w sektorze bankowym i gospodarce polskiej. Więc w trosce o obywateli gorąco rekomendowano, aby TSUE dał negatywną odpowiedź na postawione pytania. Zbyt duża afera aby upaść?
Mocno upraszczając można stwierdzić, że odpowiedź na postawione pytania brzmiąca TAK spowoduje, że umowy o kredyty waloryzowane walutą obcą będą unieważnione.
...jak już wszyscy te kredyty spłacą!
Może warto by poczekać aż obie grupy zrównana się co do splaconych kwot?
Takie postępowanie nie uczy roztropności. A co z tymi co zbierali na wkład własny do kredytytu mieszkaniowego i stracili na funduszach?
A jak frank był poniżej 3zl to frankowiczom te klauzule przeszkadzały, czy dopiero zaczęły przeszkadzać jak wzrósł do ponad 4 zł?
Jak płacili o kilkaset złotych mniejsze raty w stosunku do tych co brali w zlotowkach to było ok, a jak role się odwróciły to już nie jest ok.
roku, frank będzie po 6 zł!! Widzicie zatem, jak dobrze zrobiliście głosując na PSL i PIS !!Ostatnio nawet pani Kopacz zajeła się wami,
będzie spłacała wasze kredyty, a jak ryży przyjedzie do Polski na wczasy, spłaci wszystkie kredyty z nawiązką!!musicie,tylko, głosować na nich,
tak jak dotychczas.
Jak zaczną za bardzo skakać to międzynarodowa finansjera usadzi ten kraj.
Przykład?Grecja.
Niestety drodzy obywatele podziękujćie tym wszystkim politykom,którzy panowali od ponad 20-lat i sprzedali ten piękny kraj za parę dolarów.Naśi ojcowie i dziadowie jakby zobaczyli to co się teraz dzieje to by się połorzyli z powrotem do swoich grobów.
Tak skundlić ten kraj!