To jest ciało, które musi być też jakoś miarkowane przez demokrację, przez wolę narodu, która wypowiada się większością - stwierdził legendarny przywódca Solidarności Walczącej.

Reklama

Kornel Morawiecki dodał, że prawnicza kazuistyka nie może stać ponad dobrem narodu. Jak mówił, nie może być tak, żeby spór nawet wybitnych prawników paraliżował państwo i niekorzystnie wpływał na przykład na wskaźniki giełdy.

Poseł Kukiz'15 zaznaczył, że do kryzysu Trybunału Konstytucyjnego przyczyniła się poprzednia partia rządząca. Jak mówił, licząca się z przegraniem wyborów Platforma Obywatelska chciała doprowadzić do sytuacji, w której będzie miała władzę nad Sejmem. Zrobiła to, dobierając "nie całkiem uczciwie" sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Kornel Morawiecki pozytywnie ocenia działania Andrzeja Dudy związane z Trybunałem Konstytucyjnym. Kiedy Trybunał łamie Konstytucję, a potem chce być jej strażnikiem, to ktoś też musi być jej arbitrem - stwierdził. Oceniając wczorajsze wieczorne wystąpienie prezydenta, powiedział, że ten dobrze zrobił nie odnosząc się w nim do wczorajszego orzeczenia Trybunału. Zrobił właściwie, poszedł ponad spór, który Sejm toczy i wytłumaczył narodowi, o co tu chodzi - że chodzi o to, żeby były dobre, skuteczne rządy - mówił Morawiecki.

Reklama