Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał na środowym briefingu w Sejmie, że PSL zaproponował we wtorek m.in. "opcję zerową", czyli przejście w stan spoczynku sześciu sędziów TK, trzech wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu i trzech w obecnej, a także wybór nowych sędziów większością 2/3 głosów.
To jest szansa na zakończenie sporu wokół TK, cieszę się, że w wielu miejscach ten projekt został dobrze odebrany - mówił w środę Kosiniak-Kamysz, zaznaczając, że takie opinie wyrażali też niektórzy politycy PiS. Według Kosiniaka-Kamysza, konsensus jest możliwy, trzeba tylko gotowości i chęci. Polityk zapowiedział, że jest gotów do rozmowy z przedstawicielami wszystkich środowisk politycznych, którzy wyrażą taką chęć.
Nawiązał też do tego, że Parlament Europejski ma przyjąć w środę rezolucję dotyczącą kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Ocenił, że rezolucja skłoni polskich polityków do zintensyfikowania prac nad osiągnięciem kompromisu wokół TK. Trochę mnie dziwi złożenie rezolucji przez PiS, bo oni tak wiele mówili o tym, że polskie spory powinniśmy rozwiązywać w polskim domu - dodał lider PSL.
Podkreślił, że szukanie kompromisu musi odbywać się w polskim parlamencie. Zapowiedział, że europosłowie PSL poprą rezolucję przedstawioną przez Europejską Partię Ludową. Choć to niedobrze, że rozmawiamy o tym bardziej intensywnie w parlamencie europejskim niż w polskim - zaznaczył lider ludowców.