W środę w Senacie marszałek, wicemarszałkowie izby oraz senatorowie spotkali się z Korpusem Dyplomatycznym.
Karczewski w swoim wystąpieniu podkreślił, że "mimo zmiany akcentów" podstawowe cele polityki zagranicznej Polski pozostają niezmienne. Jak podkreślił, jest to bezpieczeństwo oparte na członkostwie w NATO oraz w Unii Europejskiej.
Zaznaczył, że Sojusz Północnoatlantycki oparty na związku ze Stanami Zjednoczonymi jest "gwarancją stabilności i pokoju w Europie", a Polska jest jednym z krajów Paktu, który wydaje na obronność 2 proc. PKB. - Rząd zamierza kontynuować tę politykę - zapewnił marszałek. Jednocześnie ocenił, że "dziś Unia Europejska przeżywa trudności i potrzebuje reformy oraz odpowiedzi na rosnący eurosceptycyzm".
Według Karczewskiego atrakcyjność Zachodu i Unii Europejskiej dla innych państw wyrasta z europejskich wartości, które są oparte na chrześcijaństwie. Dlatego, jak wskazał, w ubiegłym roku tak uroczyście obchodzono 1050-lecie Chrztu Polski. - Kierując się tymi wspólnymi wartościami oraz interesem narodowym, wynikającym z historycznych doświadczeń, pracujemy na rzecz dobrych kontaktów z naszymi sąsiadami - zadeklarował.
Karczewski podkreślił, że prezydent, rząd i parlament zwiększyły współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej. - Chcemy w ten sposób zacieśnić wzajemną współpracę i sprawić, by głos państw naszego regionu lepiej wybrzmiał w europejskim domu - powiedział.
Dodał, że Polska przywiązuje też wagę do współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Jak zauważył "jest on odzwierciedleniem unikalnego europejskiego podejścia do realizacji interesów narodowych, w którym nie chodzi o politykę siły, lecz zrównoważone uwzględnienie interesów wszystkich partnerów".
- Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy projekt europejski spotyka się z rosnącą wśród Europejczyków krytyką. Musimy zatem w ramach unijnych instytucji i w każdym kraju unijnym zastanowić się, jak ten projekt ocalić - powiedział. - Rdzeniem zmian powinno być ograniczenie dążeń do centralizacji i poszanowanie zasady pomocniczości - zaznaczył.
Marszałek zapewnił też, że Polska będzie "lojalnie, w ramach UE, współpracowała w rozwiązywaniu problemów migracyjnych". Jednak, dodał, trzeba mieć na wadze to, by przyjęte przez Unię rozwiązania "nie przyczyniały się do pogłębiania nastrojów eurosceptycznych".
Karczewski powiedział też, że miniony rok był szczególny dla polskiej polityki zagranicznej jeśli chodzi o kontakty ze wschodnimi sąsiadami. - Nawiązaliśmy, po wielu latach przerwy, współpracę z Białorusią. Odbudowa naszych relacji stała się możliwa, bo Unia Europejska zniosła sankcje wobec tego kraju - zauważył.
Nuncjusz apostolski, dziekan Korpusu Dyplomatycznego, abp. Salvatore Pennacchio, w imieniu ambasadorów akredytowanych w Warszawie podziękował marszałkowi Senatu za zorganizowanie spotkania. W jego ocenie jest to okazja do spojrzenia "na to, co nas czeka, co stanowi zadania, wyzwania i nadzieje". Nuncjusz apostolski senatorom oraz Prezydium Senatu życzył, aby Nowy Rok był czasem realizacji słusznych aspiracji państwa i jego obywateli.