W jego powitaniu nie zabrakło uszczypliwości pod adresem polityków - w tym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji krytykowało imprezę.
- W czasach niespokojnych, złych, niedobrych tłumaczmy sobie, że ekstremalna przemoc nie jest wyjściem. Chamówa, foch, pyskowanie, do niczego dobrego nie prowadzą – mówił Owsiak.
Na koniec poprosił wszystkich, żeby owacją pozdrowili "wiadomo-którego ministra”.