- Stworzyłem komisję i chcę ją poprowadzić do końca, ponieważ dobrze działa – wyznał na antenie TVN24 wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej.
- Rok temu byłem przekonany, że sprawy „dzikiej” reprywatyzacji to tylko kilka przypadków głośnych medialnie, które będzie można szybko rozwiązać. Kiedy zacząłem prowadzić komisję, okazało się, że jest dokładnie na odwrót – to nie tak, że mniejszość spraw to były sprawy, w których oddawano nieruchomości mafii, ale okazało się, że to była większość spraw, a w mniejszości oddawano nieruchomości prawowitym spadkobiercom – dodał Patryk Jaki.