Spółka poinformowała o usunięciu "wyglądających na fałszywe" 32 kont na Facebooku i Instagramie. Jedną z usuniętych stron obserwowało ponad 290 tys. użytkowników. Profile zidentyfikowano dwa tygodnie temu.

Firma twierdzi, że nie wie, kto stoi za tymi działaniami, ale usunięte profile mogą być powiązane z Rosją. Facebook znalazł pewne powiązania między usuniętymi kontami a profilami powiązanymi z rosyjską fabryką trolli z Petersburga, usuniętymi po wyborach prezydenckich w USA w 2016 r.

W okresie od kwietnia 2017 r. do czerwca 2018 r. konta udostępniły 150 reklam, które kosztowały ok. 11 tys. dolarów. Facebook twierdzi, że osoby odpowiedzialne za fałszywe konta były tym razem "ostrożniejsze w zacieraniu po sobie śladów" niż w 2016 r., np. dzięki korzystaniu z VPN (ang. virtual private network, wirtualna sieć prywatna).

Reklama

Amerykański dziennik "Wall Street Journal" pisał w czerwcu, że przed zaplanowanymi na listopad wyborami do Kongresu zaobserwowano na Twitterze aktywność nowych kont rosyjskich trolli. Zidentyfikowane nowe konta trolli publikują treści przyczyniające się do podziałów politycznych, poruszając pełen zakres ważnych dla publicznego dyskursu tematów - pisała gazeta.