Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego wyjaśniał, że link z filmem, na którym widać nagą parę uprawiającą seks nie był zamieszczony celowo.
Poseł Europejskich Demokratów tłumaczył, że to nie on dodał post. "Żaden post-piąteczek. Niestety, zgubiony telefon, ale już - dzięki handlowej niedzieli - zablokowałem w salonie Orange i więcej głupich żartów nie będzie" - napisał na swoim Twitterze Jacek Protasiewicz.