Marek Jurek, który jest obecnie europosłem, oświadczył, że taka szeroka, niezależna prawica mogłaby pokazać, że w Polsce "opinia lewicowo-liberalna jest w mniejszości". Według niego trwają rozmowy z profesorami Robertem Gwiazdowskim i Mirosławem Piotrowskim w tej sprawie.
Jurek wymienił trzy sprawy, które powinny koalicjantów łączyć, m.in. reakcja na tzw. drugi Traktat Elizejski. - Niemcy i Francja zapowiadają bardzo silną współpracę, która ma wyznaczyć kierownictwo Unii Europejskiej. Dla Polski oznacza to walkę z tzw. dubbingiem socjalnym, czyli podważaniem kosztów pracy - przypomniał polityk.
Jego zdaniem odpowiedzią władz Polski powinno być zawarcie "poszerzonego" Traktatu Wyszehradzkiego. - Skoro wewnątrz Unii Europejskiej Niemcy i Francja mogą zawierać traktaty państwowe, Europa Środkowa powinna zbudować silną, wspólną strukturę dla obrony naszych interesów, ale jednocześnie promować taką wizję współpracy europejskiej, która naprawdę chroni niepodległość i interesy naszych państw - przekonywał Marek Jurek.
Europoseł mówił też, koalicjantów powinna łączyć Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny. Za trzecią "zasadniczą" kwestię uznał "rozwój oparty o własną walutę narodową". Zaznaczył, że nie będzie przekonywał do takich spraw dla niego "oczywistych", jak na przykład "imigracjonizm oraz obrona spójności społecznej".
B. poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak podkreślił, że Prawica Rzeczypospolitej i FDR zacieśniają współpracę "po to, żebyśmy mogli reprezentować Polskę nie w postaci happeningów, a poważnej polityki opartej o fakty i o plany". Podkreślił, że UE należy "naprawiać, a nie rozwalać".
Obaj politycy byli dopytywani, o kogo przede wszystkim chcieliby poszerzyć koalicję prawicy. Marek Jurek wskazał na prof. Gwiazdowskiego, Bezpartyjnych Samorządowców oraz Pawła Kukiza "i jego środowisko". Dodał, że Ruch Prawdziwa Europa prof. Piotrowskiego "to jest bardzo ważny partner, podobnie jak inne środowiska katolickie".
Jakubiak pytany o ewentualną współpracę z partą PolEXIT, którą stara się zarejestrować krakowski europoseł Stanisław Żółtek, stwierdził: Nie jesteśmy formacją pieniaczy, tylko jesteśmy reformatorami.
Dziennikarze pytali także o ewentualne rozmowy z posłem Piotrem Liroyem-Marcem z koła Wolność i Skuteczni. - My rozmawiamy ze wszystkimi. Jesteśmy politykami, tutaj nie ma miejsca na fochy, dąsy, czy obrażanie się. Natomiast trzeba by zmienić retorykę polityczną, żeby móc dojść do konsensusu z nami – czyli iść, żeby budować, a nie niszczyć - podkreślił Jakubiak.
Na pytanie o możliwości rozmów z PiS Marek Jurek stwierdził, że "koledzy z PiS powinni dostać mocną żółtą kartkę za wszystko, co zrobili wobec swoich wyborców". - Żeby wiedzieć, że opinię prawicową trzeba szanować, jeżeli chce się ją reprezentować - podkreślił europoseł, który w wyborach do PE w 2014 roku startował z listy PiS.