O przygotowaniach do wyborów parlamentarnych dyskutował w środę rano Zarząd Krajowy Platformy; w południe zaprezentowany został sztab wyborczy koalicji, w którym znaleźli się przedstawiciele PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska oraz dwoje samorządowców. Sztabem pokieruje poseł Krzysztof Brejza (PO).
Zarząd Platformy przyjął w środę uchwałę dotyczącą zasad wyłaniania kandydatów na posłów i senatorów. Do 15 lipca prosimy nasze ciała statutowe: koła, powiaty, regiony, by przedstawiły kandydatów do Sejmu i do Senatu. Później ci kandydaci zostaną zaprezentowani Zarządowi, a zatwierdzi ich Rada Krajowa - powiedział PAP szef Biura Krajowego PO Piotr Borys. Uchwała zarządu dotyczy jedynie kandydatów, których Platforma rekomenduje na koalicyjne listy wyborcze. Część miejsc na listach otrzymają przedstawiciele ugrupowań partnerskich PO, w tym Nowoczesnej, Inicjatywy Polska oraz samorządowców, którzy zdecydują się na kandydowanie do parlamentu.
Borys zastrzegł, że rozmowy koalicyjne wciąż trwają. Najpierw chcemy mieć sto procent chętnych kandydatów, dopiero potem, w zależności od tego jak szeroka będzie koalicja, będziemy decydować o tym, żeby to byli kandydaci najlepsi - zaznaczył.
O wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych Platforma rozmawia m.in. z PSL i SLD (na wspólny start zdecydowani są już Zieloni). Szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w środę, że z liderami tych partii - Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Włodzimierzem Czarzastym spotka się prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia.
W najbliższy poniedziałek Sojusz ma zaprezentować wyniki wewnątrzpartyjnego referendum, w którym członkowie ugrupowania wypowiedzą się czy chcą samodzielnego startu w wyborach czy w formule koalicyjnej. Z nieoficjalnych rozmów PAP z politykami z władz SLD wynika, że większość działaczy optuje za drugą z tych opcji, przy czym w grę wchodzi zarówno budowa koalicji z Platformą, jak i Lewicą Razem.
Wiele będzie tu zależało od PO - jeżeli nie da nam dobrych miejsc na listach, to pewnie stanie na tym, że będziemy budować inny projekt - powiedział PAP polityk z kierownictwa Sojuszu.
Decyzję o tym w jakiej formuje PSL pójdzie do jesiennych wyborów parlamentarnych podejmie 6 lipca Rada Naczelna Stronnictwa. Ja jestem zwolennikiem budowania Koalicji Polskiej, czyli gromadzenia wokół PSL różnych środowisk centrowych, chrześcijańskiej demokracji, racjonalnego środowiska takiego nowego centrum politycznego, który na pewno nie wchodzi w żadną wojnę religijną, szanuje tradycję i kulturę - mówił w TVP1 lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
PO chce temat uzgodnień koalicyjnych zamknąć do połowy lipca; do końca przyszłego miesiąca gotowe miałyby być koalicyjne listy wyborcze.
W sztabie wyborczym znaleźli się także: jako sekretarz - poseł Adam Szłapka (Nowoczesna), europoseł PO Bartosz Arłukowicz, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka oraz prezydenci: Łodzi - Hanna Zdanowska i Sopotu - Jacek Karnowski.