Jak przypomina Radio ZET, władze Sopotu od listopada 2014 roku wypłacały świadczenia pielęgnacyjne opiekunom również tych osób niepełnosprawnych, których niepełnosprawność powstała po przekroczeniu 18 bądź 25 roku życia. Władze miasta zastosowały się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 roku, który orzekł że różnicowanie niepełnosprawnych ze względu na wiek jest niezgodne z Konstytucją. Sejm od blisko pięciu lat nie znowelizował zakwestionowanego art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych. W przypadku Sopotu wypłaty objęły 41 osób, a pieniądze pochodziły z dotacji celowej z budżetu państwa.
Decyzja wojewody to efekt kontroli w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Sopocie między 27 kwietnia a 11 maja 2018 roku. „Zespół Kontrolny Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego uznał, że przyznawanie i wypłata świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych, których niepełnosprawność powstała po ukończeniu odpowiednio 18 lub 25 roku życia w przypadku nauki w szkole lub szkole wyższej, jest działaniem niezgodnym z obowiązującymi przepisami prawa” – czytamy w decyzji Dariusza Drelicha. Wojewoda dodaje też, że w wyroku TK uznał, że wykonanie tego postanowienia należy do ustawodawcy, a nie do samorządu. W decyzji wojewody nie ma ani słowa o tym, że ani rząd, ani Sejm od prawie pięciu lat nie zadbały o znowelizowanie przepisu.
Władze Sopotu mogą się w ciągu 14 dni odwołać od decyzji wojewody do ministra finansów.