W Sądzie Najwyższym odbywa się posiedzenie trzech Izb - Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sprawa tydzień temu została zainicjowana wnioskiem I prezes SN Małgorzaty Gersdorf, która przedstawiła tym trzem Izbom zagadnienie prawne odnoszące się do rozstrzygnięcia rozbieżności w orzecznictwie dotyczących udziału w składach sędziowskich osób wyłonionych przez KRS w nowym składzie i statusu takich sędziów.
Ogłoszenie decyzji ma być jawne i wstępnie planowane jest nie wcześniej niż w czwartek o godz. 15.
Pytanie, które trafiło do trzech Izb dotyczy tego, czy udział w składzie sądu powszechnego lub SN osoby powołanej na sędziego przez Prezydenta RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa w jej aktualnym składzie prowadzi do naruszenia Konstytucji RP, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz Traktatu o Unii Europejskiej, wskutek czego osoba taka jest nieuprawniona do orzekania lub skład sądu jest sprzeczny z przepisami.
W posiedzeniu nie uczestniczą sędziowie z Izby Dyscyplinarnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN oraz siedmioro sędziów z Izby Cywilnej SN. Wszyscy oni zostali wyłonieni w postępowaniach prowadzonych już przed obecnym składem KRS.
W środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym oraz prezydentem RP a SN. Chodzi m.in. o przepisy konstytucji odnoszące się do podziału władz i powoływania sędziów. Prezes TK Julia Przyłębska przekazała, że w związku ze wszczęciem przez Trybunał postępowania z wniosku marszałek Sejmu czwartkowe posiedzenie trzech Izb SN - z mocy ustawy - uległo zawieszeniu.
W odpowiedzi na stanowisko TK rzecznik SN sędzia Michał Laskowski mówił, że sędziowie podczas czwartkowego posiedzenia będą się nad tym zastanawiać.
Z kolei prezes Gersdorf w piśmie do prezes TK napisała w czwartek, że "nie ma sporu kompetencyjnego między Sejmem i prezydentem a Sądem Najwyższym". Julia Przyłębska odpowiedziała w piśmie do I prezes, że pismo Gersdorf jest bezprzedmiotowe, a zawieszenie posiedzenia trzech Izb SN następuje z mocy prawa.