Zasiłek opiekuńczy należy się zarówno mamie, jak i tacie. Oczywiście rodzice będą podejmowali decyzje, kto z tego zasiłku skorzysta, ponieważ ten zasiłek będzie wypłacany jednej osobie - powiedziała na konferencji prasowej minister Maląg.

Reklama

Jak dodała, zasiłek ten będzie wypłacany z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a więc z budżetu państwa.

Zostało wprowadzone rozwiązanie zdalnej pracy. Zdalna praca też umożliwi podjęcie rodzicom decyzji, czy skorzysta właśnie z zasiłku opiekuńczego czy ewentualnie ze zdalnej pracy - powiedziała Maląg.

Zapewniła, że cały czas sytuacja jest monitorowana. Jeżeli będą potrzebne kolejne rozwiązania, będą one wprowadzone - dodała.

Maląg zapewniła, że wszystkie decyzje są podejmowane przez rząd w trosce o bezpieczeństwo Polek i Polaków.

Zadbaliśmy przede wszystkim o to, aby rodzice mogli zaopiekować się swoimi dziećmi. Specustawa (...) wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 14 dni, dla (rodziców - PAP) dzieci do lat ośmiu - powiedziała. Dodała, że w takim przypadku zwolnienie lekarskie nie jest wymagane, wystarczy złożenie oświadczenia u pracodawcy. Wzór oświadczenia jest dostępny na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Szefowa MRPiPS była pytana, czy w związku z zamknięciem placówek edukacyjnych będą zasiłki dla dzieci zdrowych powyżej ósmego roku życia. Jeżeli chodzi o dzieci powyżej ósmego roku życia do 14-ego - zasiłek 60-dniowy, chorobowy tak, jak do tej pory - powiedział Maląg.

Dopytywana, co z zasiłkiem dla dzieci chorych minister odparła: Nie wprowadzamy tego zasiłku dodatkowego 14-dniowego dla dzieci powyżej ósmego roku życia.