Obaj politycy mają uzgadniać termin spotkania listownie lub poprzez mediatorów. "Biorąc pod uwagę wszystkie delikatności, trzeba to precyzyjnie umówić, na pewno nie przez telefon" - zaznaczył Kamiński.

Według Kamińskiego, również spotkanie prezydenta z premierem Donaldem Tuskiem "powinno być w tym tygodniu". "Prezydent ma napięty grafik w tym tygodniu. Jest wizyta na Słowacji, wizyta na Ukrainie, ale prezydent na pewno znajdzie czas, o to się proszę nie martwić" - zapewnił prezydencki minister.

Zamieszanie wokół sposobu zaproszenia Radosława Sikorskiego do pałacu prezydenckiego trwa od czwartku. Wtedy to kancelaria wysłała do ministra spraw zagranicznych list. Odmowa przyszła faksem. Sikorski uzasadnił ją nieformalnym posiedzeniem rządu. Poprosił też o wyznaczenie innego terminu. Politycy PiS zarzucali jednak Sikorskiemu, że zlekceważył głowę państwa. W piątek prezydent zapowiedział, że wyznaczy kolejny termin, bo tego wymagają konstytucyjne obowiązki, choć jednocześnie krytycznie ocenił zachowanie Sikorskiego w całej sprawie.



Reklama