Politycy nie chcą pomóc byłemu premierowi stworzyć nowej formacji politycznej. Do ugrupowania Kazimierza Marcinkiewicza, jak pisze "Rzeczpospolita", nie garną się ani jego koledzy z PiS, ani członkowie Platformy Obywatelskiej.

Reklama

Dlatego, choć na partię, którą mógłby założyć były premier, głosowałoby 11 proc. Polaków, to w ugrupowaniu nie byłoby żadnych znanych nazwisk, które przyciągnęłyby do Kazimierza Marcinkiewicza nowych sympatyków.