Minister zdrowia zwracał uwagę na konferencji prasowej, że obecnie więcej osób zdrowieje niż ulega zakażeniu koronawirusem. Z tego się niezwykle cieszymy. Chciałbym, aby w tym kierunku wszystko przebiegało - dodał.

Reklama

Wczoraj jechałem do pracy rowerem i ogromna rzesza ludzi na ulicy albo nie miała maski w ogóle, albo miała ją zsuniętą maskę na brodę. To nie jest odwaga, to nie jest pokazanie, jaki ja jestem dzielny i nie boję się wirusa. To jest lekceważenie tego, że mogę zakazić innych. To jest objaw egoizmu. Dlatego bardzo proszę i bardzo apeluję - w przestrzeni publicznej zakładajmy maski - oświadczył Szumowski.

Kiedyś one nie były potrzebne, teraz, kiedy mamy już ponad 300 osób ma milion mieszkańców chorych, pewnie bezobjawowych jest nieco więcej, nośmy te maski, żeby chronić innych - dodał.

Na konferencji prasowej minister zdrowia poinformował o wprowadzaniu działań mające na celu zwiększenie liczby testów na obecność koronawirusa.

Z Wojskami Obrony Terytorialnej chcemy testować personel w domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych. Chcemy uruchomić i jesteśmy w trakcie takiego drive-through, czyli testowania osób, które są w tej chwili w kwarantannie - mówił.

Dajemy też różne rozwiązania legislacyjne i finansowe, żeby ochronić tych najsłabszych, czyli osoby w DPS-ach i ZOL-ach. Chcemy zaproponować model funkcjonowania, który by polegał na tygodniu pracy i tygodniu odpoczynku w domu. Na to przeznaczyliśmy, na sam personel medyczny około 50 milionów złotych miesięcznie - poinformował Szumowski. Jeśli organy założycielskie wdrożą tego typu pracę, my będziemy przekazywali dodatki dla personelu za tę uciążliwość - dodał minister zdrowia.