Hołownia poinformował na konferencji prasowej, że rozpoczyna zbieranie podpisów pod wnioskiem o zarejestrowanie partii politycznej, której szefem będzie jego były pełnomocnik wyborczy Michał Kobosko. Podkreślił, że jest to jego "najbliższy współpracownik, w tej chili bardzo intensywnie zaangażowany w organizację całego ruchu".
Kobosko podkreślił, że "epicentrum" Polski 2050 będzie nadal stanowiło funkcjonujące od lipca stowarzyszenie, a nie partia. Uznaliśmy, że czas najwyższy, że dzisiejsza sytuacja polityczna jest tak niestabilna, rozchwiana, z tego powodu postanowiliśmy rozpocząć procedurę rejestracji partii - uzasadniał decyzję o stworzeniu partii politycznej.
Kobosko zapowiedział, że w momencie rejestracji partii ustąpi ze stanowiska wiceprezesa stowarzyszenia Polska 2050.
Hołownia powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że kończy się pewien symboliczny etap "wylewania fundamentów" ruchu. Za chwilę przystępuję do procesu rejestracji partii politycznej, to jest ten trzeci element, którego powstanie zapowiadaliśmy. (...) Teraz to staje się ciałem, w dniu dzisiejszym rozpoczynamy tę procedurę - powiedział Hołownia. Jak dodał, nie może podać nazwy partii do momentu złożenia dokumentów do sądu rejestrowego.
To będzie partia, jakiej jeszcze w Polsce nie było, która nie działa w ten sposób, że sobie założy ruch obywatelski, po to, by sobie podnieść notowania, czy poprawić PR. To jest partia, którą ruch obywatelski zakłada, by mieć sprawczość w tym obszarze polityki, w którym potrzebujemy dziś sprawczości - powiedział.
Jak dodał, będzie to ugrupowanie na samym początku "zaszczepione" przeciwko trzem najpoważniejszym chorobom, które - według niego - "toczą dziś polski system partyjny i polską demokrację". A więc przeciwko oderwaniu się od rzeczywistości, przeciwko skoncentrowaniu się na swoich wewnętrznych problemach i wreszcie przeciwko zawłaszczaniu świata - oświadczył.
Według niego, potrzeba dziś takiej partii i widać to wyraźnie "w sytuacji, w której w sposób doskonały rządzący zajęci są sami sobą, zamiast naszymi realnymi problemami, w sposób doskonały albo prawie doskonały opozycja zajmuje się swoimi problemami".
Potrzebna jest nowa polityka, która zaangażuje obywateli, pokaże im ich sprawczość (...) i która będzie mądra, czyli będzie korzystała z wiedzy ekspertów - zaznaczył Hołownia