Prezydent w ubiegłą środę dokonał zmian w składzie swej kancelarii, m.in. powołał dwoje doradców etatowych, w tym Rzepeckiego. W poprzedniej kadencji Sejmu Rzepecki zdobył mandat poselski z list PiS. Jesienią 2017 r. został wykluczony z PiS po tym, gdy zagłosował za uchyleniem immunitetu ówczesnemu posłowi Dominikowi Tarczyńskiemu (PiS).

Reklama

Wcześniej Rzepecki podczas sejmowej debaty wyraził sprzeciw wobec projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych autorstwa posłów PiS. Nie wziął także udziału w głosowaniu nad ustawą o Sądzie Najwyższym; ustawa ta została później zawetowana (razem z ustawą o KRS) przez prezydenta Dudę. Po wykluczeniu go z PiS, Rzepecki przeszedł do ówczesnego klubu Kukiz'15.

Terlecki zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy podoba mu się decyzja prezydenta o powołaniu Rzepeckiego do KPRP, odparł, że "to decyzja pana prezydenta". Nie mamy nic do tego - dodał.

Na uwagę, że Rzepecki, gdy jeszcze był posłem, sugerował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu emeryturę, Terlecki stwierdził, że wie o tym. To niezbyt dla nas sympatyczny były poseł - stwierdził szef klubu PiS. Dopytywany, czy może to oznaczać "ochłodzenie relacji", powiedział: "Tego nie wiem. Nie, myślę, że nie".

Reklama

Wspomniał też o zaplanowanych na poniedziałkowy wieczór obradach Rady Koalicji. Mamy Radę Koalicyjną o 18.00. Wszystko będziemy komunikować po radzie - powiedział Terlecki. Dodał, że wcześniej będzie konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, który poinformuje o poprawkach do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, którą zajmują się obecnie senackie komisje.

PAP dowiedziała się wcześniej w poniedziałek, że spotkanie Rady Koalicji ma być "techniczne, aby przedyskutować współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy". Rano w poniedziałek Terlecki zapowiedział w rozmowie z dziennikarzami, że wśród tematów znajdą się także te pośrednio związane z rekonstrukcją rządu. Zobaczymy, co po rekonstrukcji rządu, ale pozostaje jeszcze wiele kwestii do omówienia, wiceministrów i tak dalej, więc to dziś się będzie działo - zapowiedział wtedy szef klubu PiS.

Rada Koalicji to ciało składające się z liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy - prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz lidera Porozumienia Jarosława Gowina, a także 2-3 przedstawicieli tych partii.